Budimex nie ma jeszcze decyzji o wysokości ewentualnej pozostałej części dywidendy za 2021 r., ale nie widzi przeszkód do jej wypłacenia, poinformował członek zarządu, dyrektor Pionu Ekonomiczno-Finansowego Marcin Węgłowski.
„Jeżeli chodzi o poziom gotówki, na koniec roku 2022 nie przewidujemy dużych zmian. Jeżeli chodzi o majątek obrotowy, to osiągnął swego rodzaju optimum, czyli z jednej strony mamy szybkie płatności od naszych zamawiających, ale też musimy szybko płacić naszym podwykonawcom – czyli tu dużych zmian nie będzie. Pozycja gotówkowa jest na wysokim poziomie, mamy dobrą rentowność, więc nie widzimy przeciwwskazań, by dywidenda nie mogła być wypłacona. Choć chcę zaznaczyć, że żadna decyzja – mówię tu o rekomendacji zarządu – nie miała miejsca. Będziemy w następnych miesiącach przed walnym rekomendowali poziom ewentualnej dywidendy za 2021 rok, oczywiście mówimy o tej części, która nie została wypłacona” – powiedział Węgłowski podczas konferencji prasowej.
„Musicie brać państwo pod uwagę to, że mamy bardzo duże ambicje inwestycyjne. To znaczy, jeżeli miałby nastąpić spadek pozycji gotówkowej, to tylko z powodu tego, że przeznaczymy pieniądze na inwestycje, które w przyszłości mają dać nam jeszcze więcej gotówki i jeszcze więcej rentowności” – dodał.
Grupa Budimex zakończyła 2021 r. z pozycją gotówkową netto na poziomie 2,6 mld zł. W czerwcu 2021 r. spółka wypłaciła dywidendę w wysokości 426 mln zł, co dało 16,7 zł w przeliczeniu na jedną akcję. Ponadto, 18 października 2021 r. wypłaciła zaliczkę na poczet dywidendy za 2021 rok w kwocie 14,9 zł na akcję (ponad 380 mln zł). Spółka podkreśliła, że to był trzynasty rok z rzędu, gdy podzieliła się zyskiem z akcjonariuszami.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2021 r. miał 7,91 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews