Dziś obserwujemy kontynuację pesymistycznych nastrojów na rynku akcji, sprzedający próbują przejąć kontrolę kolejny dzień z rzędu. Kupujący akcje w ostatnich tygodniach znajdują się dziś pod presją niedźwiedzi, która skłania do ponownego oszacowania szans i zagrożeń dla rynku kapitałowego. Czy presja ze strony Rezerwy Federalnej i zapowiedziana przyspieszona redukcja bilansu doda paliwa spadkom?
Inwestorzy w ostatnim czasie chwilowo odwrócili oczy od konfliktu na Ukrainie próbując wyceniać scenariusz końca wojny i powrotu do rzeczywistości korzystnej dla kupujących.Tymczasem jednak rozmowy pokojowe nie przyniosły rezultatów i konflikt na Ukrainie może trwać dużo dłużej, w najbliższym czasie możemy obserwować intensyfikację walk, na którą wskazuje Pentagon. Zdaniem analityków wojskowych Putin może chcieć rosyjskiego zwycięstwa do 9 maja, gdy corocznie w Moskwie mają miejsce obchody 'Dnia Zwycięstwa”. Rosja może nie cofnąć się przed użyciem broni chemicznej a nawet taktycznych tzw. 'małych’ głowic jądrowych. Kluczowa dla dalszego przebiegu wojny może trwająca bitwa o Słowiańsk w Donbasie. Potencjalna Ukrainy może dać jej istotne argumenty przy stole negocjacyjnym i przynieść chwilową ulgę rynkom
Jednocześnie nad rynkiem akcji wiszą inne, potencjalnie bardziej niebezpieczne czynniki ryzyka takie jak jastrzębia polityka FEDu oraz redukcja bilansu, która w przeszłości negatywnie oddziaływała na rynki akcji. Członkini FEDu Brainard, która do tej pory była znana z gołębiego stanowiska wskazała na 50 na najbliższym posiedzeniu; dodatkowo wskazała na radykalną redukcję bilansu w maju. Do tej pory w ramach redukcji pieniądz ściągany był z rynku, lecz obecna redukcja może okazać się bardziej jastrzębia ponieważ FED może zacząć sprzedawać bilans na rynku. Skala redukcji może wynieść nawet 5 do 6 bilionów USD, co zdecydowanie negatywnie może wpłynąć na rynek akcji. Inwestorów niepokoją też dane płynące z chińskiej gospodarki, wskazujące na możliwe spowolnienie gospodarcze. Dane ze strefy Euro wskazują również na bardzo wysoką inflację. Z kolei Rada Polityki Pieniężnej podniosła dziś w Polsce stopy o 100 punktów bazowych, co jest jastrzębim zaskoczeniem wobec prognoz analityków. Dzisiejsze minutes FED raczej na pewno nie przyniesie gołębiej niespodzianki rynkom.
Spadają dziś wyceny akcji największych amerykańskich banków JP Morgan, Bank of America i Wells Fargo co wskazuje na siłę sprzedających, którzy kontynuują sprzedaż mimo teoretycznie sprzyjającego bankom jastrzębiego stanowiska FEDu. Spada też cena akcji Twittera, który w ostatnim czasie zyskał w obliczu ujawnienia Elona Muska w akcjonariacie. Traci też Tesla, której cenę akcji sprzedający chcą zepchnąć ponownie poniżej psychologicznej granicy 1000 USD. Spadki nie omijają spółek technologicznych jak Amazon, Google czy Microsoft. Z kolei amerykański sektor obronny radzi sobie dziś lepiej na tle pozostałych sektorów rynku, zyskują akcje General Dynamics. Rosną akcje Occidental Petroleum, które ostatnio znalazły się w centrum zainteresowania Charliego Mungera, współzarządzajacego z Buffetem w Berkshire Hathaway, cena funduszu dziś ponownie rośnie.
Niemiecki DAX zniżkował dziś o blisko 2,5%. Relatywnie lepiej radził sobie polski WIG20, stracił jednak ponad 1% a kupującym ciężko jest utrzymać 2100 punktów. Indeks S&P500 osunął się dziś o kolejne 1,5% i notowany jest poniżej 4500 punktów, technologiczny NASDAQ osuwa się jeszcze dynamiczniej i traci ponad 2,5%. Nieco lepiej zachowuje się Dow Jones, na którym spadki nie przekraczają 1%. Zyskiwały dziś metale szlachetne, złoto wraca powyżej 1930 USD, rosną też ceny ropy i gazu.
Źródło: XTB / Eryk Szmyd, Analityk Rynków Finansowych