Przeterminowane zobowiązania firm usługowych zwiększyły się o niemal 1,9 mld zł w I kwartale 2022 r., wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK.
Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy informacji kredytowej BIK, wśród ogółu firm przeterminowane zobowiązania wobec dostawców oraz zaległości kredytowe (opóźniane o min. 30 dni płatności rat na co najmniej 500 zł) wyniosły na koniec marca 37,97 mld zł, po tym jak w ciągu pierwszego kwartału wzrosły o 0,65 mld zł. (1,7%). Zaległości przypadały na blisko 315 tys. firm, niesolidnych dłużników było więcej o prawie 3,5 tys. niż na koniec zeszłego roku, poinformowano.
Największy wzrost odsetka firm, którym zleceniodawcy zwlekają z płatnościami, z 22% w I kw. do 25% w II kw. br., sygnalizuje w badaniu sektor usług. Jak wynika z danych zgromadzonych w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, w trzech pierwszych miesiącach roku, w pięciu sekcjach PKD obejmujących różnego rodzaju firmy usługowe, zaległości podwyższyły się o niemal 1,9 mld zł. O 230 mln zł (12%) wzrosły przeterminowane zobowiązania grupy „Działalność profesjonalna, naukowa i techniczna”, w której mieszczą się m.in. firmy związane z projektowaniem, fotografią i tłumaczeniami. O 860 mln zł (112%) poszybowały długi „Działalności w zakresie administrowania i działalności wspierającej”, głównie podmiotów zajmujących się obsługą biur oraz utrzymujących porządek w budynkach, a także firm wynajmujących pojazdy i maszyny oraz zajmujących się zatrudnieniem. 377 mln zł (56%) więcej przeterminowanych zobowiązań ma „Działalność finansowa i ubezpieczeniowa”, głównie za sprawą pośredników finansowych. O 419 mln zł (122%) podwyższyły się zobowiązania „Pozostałej działalności usługowej”, przy czym najbardziej podniosły się długi podmiotów z „Pozostałej indywidualnej działalności usługowej”, gdzie indziej niesklasyfikowanej, czyli nie wymagających specjalistycznej wiedzy – z 40 do niemal 280 mln zł, wymieniono.
„Mimo wszelkich starań, biznesom usługowym ciężko jest całkowicie uniknąć tego, jak pandemiczne obostrzenia czy zmiany nawyków konsumenckich przekładają się na ich wyniki. Rozpowszechnienie się pracy zdalnej plus nakręcane przez inflację cięcie wydatków przez konsumentów i firmy, zaczęły uwidaczniać się szczególnie we wzroście zaległości podmiotów odpowiedzialnych za obsługę biznesu” – powiedział prezes BIG InfoMonitor Sławomir Grzelczak, cytowany w komunikacie.
Źródło: ISBnews
Ja to mam zaufanie do KRD, można się dowiedzieć wielu przydatnych informacji przed podejmowaniem współpracy z potencjalnym kontrahentem.
Teraz jednym z najlepszych narzędzi jest kontrola potencjalnego kontrahenta na KRD, po co potem żałować skoro można łatwo monitorować finanse.
Zadłużenia rosną, to prawda. Warto jednak wspomnieć, że chęć podejmowania współpracy z potencjalnym kontrahentem nie może być wykonywana w ciemno. Istnieje KRD, gdzie można monitorować stan zadłużeń firm, dzięki temu można zaoszczędzić sobie kłopotów i straconych pieniędzy.