Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie przeanalizują nowe sugerowane stawki za wodę i odprowadzenie ścieków, biorąc pod uwagę czynniki makroekonomiczne, wysoką inflację i rzeczywiste koszty funkcjonowania przedsiębiorstw, podał regulator. Wnikliwie rozpatrzona będzie kwestia dywidend wypłacanych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjnych swoim właścicielom, czyli samorządom, podkreślono.
W związku z pojawiającymi się w mediach nieprawdziwymi informacjami na temat rzekomych podwyżek „planowanych przez Wody Polskie” regulator podkreśla, że w kompetencjach Wód Polskich nie leży ustalanie cen za wodę i ścieki. Jest to odpowiedzialność poszczególnych przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych i samorządów. Wody Polskie jako regulator jedynie weryfikują zasadność proponowanych cen – obniżonych lub zawyżonych.
„Ponowny proces taryfikacji nie oznacza zatem podwyżek. Przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne mają możliwość przedstawienia swoich propozycji cen w specjalnym trybie. Wody Polskie przeanalizują nowe sugerowane stawki, biorąc pod uwagę czynniki makroekonomiczne, wysoką inflację i rzeczywiste koszty funkcjonowania przedsiębiorstw. Wnikliwie rozpatrzona będzie kwestia dywidend wypłacanych przez przedsiębiorstwa wod-kan, swoim właścicielom, czyli samorządom” – czytamy w komunikacie.
„Warto dodać, że taryfikacja zostanie wznowiona ze względu na liczne wspólne wnioski formalne przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych złożone na ręce ministra Marka Gróbarczyka za pośrednictwem Izby Gospodarczej 'Wodociągi Polskie'” – czytamy dalej.
W ub. tygodniu „Rzeczpospolita” podała, że blisko 300 spółek wodociągowych wystąpiło z wnioskiem o podniesienie opłat za wodę, ale tylko w nielicznych przypadkach regulator – Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – zgodził się na zmianę taryfy. Do tej pory regionalne zarządy gospodarki wodnej (podległe Wodom Polskim) zgodziły się w 18 przypadkach na skrócenie starej taryfy (czyli de facto na podwyżki), w 85 przypadkach odmówiły zmiany cen, podał dziennik.
Źródło: ISBnews