Polska powinna otrzymać środki z Krajowego Planu Odbudowy (KPO) w roku przyszłym lub kolejnym, wynika z wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego. W jego ocenie, nie ma w tej kwestii „jakichś poważnych zagrożeń”.
Obecnie uzgodnienia z Komisją Europejską dotyczą – jak poinformował premier – kwestii technicznych, w tym ustawy likwidującej tzw. zasadę 10 H.
„Ja jestem dobrej myśli, niech najlepszym dowodem będzie to, że my już ruszyliśmy z programami i projektami związanymi z KPO NextGeneration EU i już te projekty się toczą. […] Od roku prefinansujemy te projekty bez większego problemu zresztą z Polskiego Funduszu Rozwoju i tak będzie w najbliższych kilku kwartałach, latach. A myślę, ze w przyszłym roku, jak nie, to w kolejnym KPO do Polski popłynie. Nie widzę tutaj jakichś poważnych zagrożeń” – powiedział Morawiecki podczas konferencji prasowej.
Doprecyzował, że „wniosek jest przygotowywany”.
„On się wiąże zarówno z doprecyzowaniem pewnych zmian we wskaźnikach, o których rozmawialiśmy z KE. Wśród nich głównym jest tzw. ustawa o 10 H” – dodał.
Poinformował, że odległość, w jakiej będą mogły w przyszłości powstawać nowe elektrownie wiatrowe zostanie określona w najbliższych tygodniach.
Projekt nowelizacji ustawy o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, który zakłada likwidację tzw. zasady 10 H (zakazu lokowania elektrowni w promieniu wyznaczonym przez odległość równą dziesięciokrotności całkowitej wysokości projektowanej elektrowni wiatrowej do zabudowy mieszkaniowej) został przyjęty przez rząd w lipcu br.
Źródło: ISBnews