Czy RPP zakomunikuje szybkie cięcie stóp procentowych?
Już jutro poznamy ostatnią decyzję o wysokości stóp procentowych w tym roku. Wydaje się, że nie powinniśmy się nastawiać na niespodziankę – stopy procentowe powinny być utrzymane bez zmian, z główną stopą na poziomie 6,75%. Z drugiej strony rynek zaczął wyceniać dosyć agresywne obniżki stóp procentowych w perspektywie 12 miesięcy, a dodatkowo kilka wypowiedzi ze strony członków Rady sugeruje, że nie można takiego ruchu wykluczać. Czy w takim razie możemy oczekiwać, że pojawi się nowa komunikacja ze strony polskich władz monetarnych?
Można założyć, że stopy procentowe pozostaną bez zmian w trakcie posiedzenia RPP 7 grudnia. W takim razie jakichkolwiek sygnałów na temat dalszej zmiany w długoterminowych perspektywach trzeba będzie szukać w komunikacie. Teoretycznie RPP z prof. Glapińskim na czele nie zakończył jeszcze cyklu podwyżek, a znajduje się jedynie w trybie „uśpienia” i oceny bieżącej sytuacji. Takiemu trybowi sprzyja ostatni odczyt spadku inflacji, która pokazała wyraźny spadek. Oczywiście inflacja może nieco jeszcze wzrosnąć początkiem przyszłego roku ze względu na powrót wyższych stawek VAT na paliwa. Można jednak zauważyć, że stacje benzynowe nie obniżają cen, pomimo warunków sprzyjającym spadkom. Można to tłumaczyć powolnym dostosowywaniem się do powrotu stawek VAT od stycznia 2023 roku, co miałoby zminimalizować drastyczne podwyżki. Wracając jednak do inflacji, jeśli część RPP uważa, że inflacja może spadać szybciej niż w ostatniej projekcji inflacyjnej, co mogłoby uzasadniać szybsze obniżki. Oczywiście jest to scenariusz życzeniowy, ale nie można go w tym momencie wykluczyć.
Wydaje się jednak, że sam rynek podchodzi do tego zbyt optymistycznie. W przyszłym roku musielibyśmy zauważyć ponad 100 punktów bazowych obniżki! Z drugiej strony rynek stopy procentowej dosyć dobrze wycenił mocne podwyżki, które zmaterializowały się na przestrzeni ostatniego roku.
Co w takim razie może zasygnalizować nadchodzące obniżki? Zmiana w komunikacie sugerująca koniec cyklu podwyżek. Wtedy oczywistym dalszym kierunkiem byłyby obniżki. Takie sygnały mogłyby również nadejść w trakcie konferencji prasowej po posiedzeniu w dniu 9 grudnia, o godzinie 15:00. Już podczas poprzednich konferencji profesor Glapiński wskazywał, że chciałby, aby inflacja spadła do jednocyfrowego poziomu z końcem przyszłego roku, co stworzyłoby perspektywy do możliwych obniżek. Warto jednak podkreślić, że patrząc na obecną sytuację, wciąż wydaje się to jeszcze mało prawdopodobne.
Źródło: XTB / Michał Stajniak, Starszy Analityk Rynków Finansowych