Deficyt sektora rządowego i samorządowego (tzw. general government) wyniósł w ub.r. nie więcej niż 3,5% PKB, zaś w tym roku sięgnie ok. 3,7% PKB, szacują ekonomiści Banku Pekao.
„Sądzimy, że deficyt finansów publicznych w Polsce wyniósł w ubiegłym roku nie więcej niż 3,5% PKB (z szansą na niższą wartość) i pozostanie na zbliżonym poziomie w przyszłym roku (3,7% PKB). Mówimy o tzw. sektorze general government, a więc nie tylko o sferze budżetowej, lecz także o samorządach, sektorze ubezpieczeń społecznych oraz wszystkich funduszach pozabudżetowych (m.in. Fundusz Przeciwdziałania COVID-19), które po pandemii stały się popularną metodą realizacji polityki fiskalnej przez rząd” – czytamy w raporcie dziennym banku.
Ekonomiści podkreślili, że biorąc pod uwagę konsensus „Parkietu” na 2023 r. (ponad 5% PKB), są optymistami.
„Prawdopodobnym źródłem pesymizmu innych zespołów prognostycznych jest oficjalna polityka fiskalna państwa. Ustawa budżetowa na 2023 r. zakłada deficyt na poziomie aż 4,5% PKB a liczba ta nie uwzględnia wszystkich nowych pozycji wydatkowych, np. planowanego zwiększania wydatków na zbrojenia o 44 mld zł lub kosztów zamrożenia cen energii dla gospodarstw domowych oraz małych i średnich przedsiębiorstw (zakładany koszt rzędu 60 mld zł). Jak się wszystkie te pozycje zsumuje, to łatwo można wyjść na deficyt 5,5% PKB” – czytamy dalej.
„Naszym zdaniem jednak wspomniany deficyt budżetowy został zaplanowany z dużym zapasem i nie zostanie zrealizowany, a koszty zamrożenia cen energii i nowych zbrojeń okażą się o połowę mniejsze niż zakładane. W ciągu ostatnich 10 lat tylko dwukrotnie deficyt okazał się wyższy niż pierwotnie zakładany. Pierwszy raz o 20% w 2013 r. – pod koniec kryzysu fiskalnego UE. Drugi raz w 2020 r. z oczywistych powodów. Wówczas ustawa budżetowa zakładała brak deficytu, a ostatecznie sięgnął on 84 mld zł w budżecie centralnym i drugie tyle w funduszach pozabudżetowych – razem 7,1% PKB. W pozostałych ośmiu z dziesięciu lat – państwo nie wykorzystywało dużej części (2/3 w 2021, 1/2 w 2019 i 3,4 w 2018) przyznanego ustawą limitu deficytu” – wymienili autorzy.
Pod koniec grudnia główny ekonomista Ministerstwa Finansów Łukasz Czernicki informował, że deficyt w sektorze rządowym i samorządowym (tzw. general government) za cały 2022 r. można szacować na poziomie 3,5% PKB.
W listopadzie Komisja Europejska podała w swoich jesiennych prognozach, że Polska odnotuje deficyt w sektorze rządowym i samorządowym w wysokości 4,8% PKB w 2022 r., 5,5% PKB w 2023 r. i 5,2% PKB w 2024 r.
W październiku Główny Urząd Statystyczny (GUS) skorygował szacunek deficytu general government za 2021 r. do 1,8% PKB wobec wcześniej szacowanych 1,9% (wobec 6,9% deficytu rok wcześniej).
Źródło: ISBnews