Skutki inwazji Rosji na Ukrainę w 2022 roku przekładające się na utrudnienia w realizacji inwestycji odczuwa do dziś 88% firm budowlanych w Polsce, wynika z badania przeprowadzonego wśród największych spółek z branży przez kancelarię DLA Piper oraz firmę doradczo-inżynieryjną CCM (Construction & Claims Management). Połowa ankietowanych firm szacuje wzrost kosztów na 10-20%, 1/3 – ponad 20%.
„Ogólny wzrost kosztów realizacji inwestycji wskazuje 84% przedsiębiorstw, a 78% odczuwa przede wszystkim wzrost cen materiałów budowlanych. Połowa firm ocenia wzrost kosztów na 10-20%, a jedna trzecia twierdzi, że przekroczył on 20%. Zakłócenia w łańcuchach dostaw spowodowały opóźnienia w dostawach materiałów lub niemożność ich zakupu, na co zwróciło uwagę odpowiednio 48% i 40% respondentów. Jedna na trzy firmy odnotowała exodus wykwalifikowanych pracowników” – czytamy w komunikacie poświęconym badaniu.
Adwokat z kancelarii DLA Piper Piotr Olkowski zwraca uwagę, że problem dotyczy w szczególności umów zawartych jeszcze przed eskalacją wojny w Ukrainie w 2022 roku i dotyczy na równi generalnych wykonawców i podwykonawców realizujących kontrakty długoterminowe.
„Przewidujemy, że w 2023 roku wiele spółek z sektora budowlanego i infrastruktury w dalszym ciągu będzie próbować renegocjować kontrakty, aby dostosować je do zmienionych okoliczności” – wskazał Olkowski, cytowany w komunikacie.
Jak pokazało badanie, w ciągu minionego roku jedynie 26% firm osiągnęło porozumienie z inwestorem w sprawie zmiany warunków wynagrodzenia, a w 27% przypadków okazało się to niemożliwe. Reszta, czyli niemal połowa ankietowanych, w dalszym ciągu prowadzi jeszcze negocjacje z zamawiającymi.
„Obecna sytuacja jest niezwykle trudna, porównywalna tylko z kryzysem sprzed 10 lat z okresu przygotowań do Euro 2012. Jednak z takim szokiem cenowym nie mieliśmy nawet wtedy do czynienia. Dążenie firm budowlanych do waloryzacji wynagrodzenia jest zatem całkowicie uzasadnione, przy czym każdy wniosek o waloryzację należy rozpatrywać indywidualnie, uwzględniając specyfikę i warunki realizacji danego kontraktu” – skomentował partner zarządzający i ekspert ds. analiz terminowych i kosztowych w CCM Michał Lempkowski.
„Z naszych doświadczeń wynika, że kluczem do sukcesu jest w szczególności właściwie przygotowana analiza kosztowa w tym wykazanie, że wykonawca na etapie składania swojej oferty dochował należytej staranności i uwzględnił możliwe do przewidzenia ryzyka związane ze zmianami cen. Jest to szczególnie ważne w negocjacjach z inwestorem z sektora publicznego” – dodał.
Z badania wynika, że 14% przedsiębiorców planuje dochodzić pełnej rekompensaty wzrostu kosztów na drodze sądowej.
Choć ceny wszystkich analizowanych gatunków ropy naftowej wróciły do poziomu sprzed wojny już na przełomie lipca i sierpnia 2022 roku, nie odnotowano równie szybkich spadków cen materiałów ropopochodnych, w tym asfaltów drogowych oraz paliw. Ceny asfaltów wróciły do poziomu notowanego przed 24 lutego dopiero w grudniu 2022 roku. Z kolei ceny paliw, stanowiących istotny koszt robót budowlanych, nadal utrzymują się na poziomie co najmniej 20% wyższym niż przed rokiem, wskazują autorzy raportu.
Źródło: ISBnews