Blisko 79% grających w gry kasynowe online przyznaje, że korzysta z usług nielegalnie działających kasyn online, wynika z raportu firmy badawczej CXstream wykonanego na zlecenie Stowarzyszenia Graj Legalnie.
„Wyniki badania dotyczącego szarej strefy wskazują, że wśród osób grających w gry kasynowe online, przeważa korzystanie z nielegalnych serwisów (79%). Jednak w porównaniu do 2020 roku zjawisko to traci nieznacznie na sile (spadek o 6 pkt proc.). Co więcej, 64% zupełnie pomija polskiego, legalnego monopolistę. Z kolei wśród ankietowanych kobiet, aż 7 na 10 przyznało, że gra wyłącznie u nielegalnych operatorów (71%). W przypadku mężczyzn wskaźnik ten wynosi 60%. Spadek o 8 pkt proc. zanotowano u graczy, którym zdarza się grać zarówno legalnie, jak i nielegalnie z 23% w 2020 roku do 15% w roku 2022. Niezależnie od miejsca zamieszkania, 6 na 10 ankietowanych przyznaje, że zdarza im się grać wyłącznie u nielegalnych operatorów kasyn online. Największą część graczy, którzy decydują się na korzystanie z szarej strefy na rynku kasyn stanowią osoby 35-44 lata, gdzie aż 81% przyznaje, że gra wyłącznie nielegalnie” – czytamy w komunikacie.
Jednocześnie 64% Polaków nie wie o tym, że Total Casino jest jedynym legalnie działającym kasynem w Polsce. Jednocześnie, co dziesiąta osoba korzystających wyłącznie z nielegalnych usług kasyna w internecie przyznała, że miała świadomość, że robi to u operatora bez polskiej licencji. Odsetek ten wzrasta w przypadku osób, które korzystały zarówno z legalnych i nielegalnych operatorów (30%), podkreślono.
„Obecnie w Polsce, mamy jedno internetowe kasyno zarządzane przez monopolistę, czyli Totalizator Sportowy. Należy jednak pamiętać, że istnieje co najmniej kilkadziesiąt kasyn na licencjach 'offshore’, które działają nielegalnie i nie są regulowane polskim prawem. W większości krajów UE, prawodawcy umożliwiają miejscowym bukmacherom prowadzenie kasyn online. W naszej ocenie, to najbardziej korzystny model funkcjonowania rynku. Efektem takich działań w Polsce, powinno być istotne ograniczenie szarej strefy, tj. zgodnie z analizą EY Polska – spadek wartości przychodów netto w szarej strefie o 540 mln zł (tj. o 67%). Dochody z podatku od gier wzrosłyby o 270 mln zł. To jedyne słuszne rozwiązanie” – stwierdził prezes Stowarzyszenia Graj Legalnie Paweł Sikora, cytowany w komunikacie.
Dodał ponadto, że brak rejestracji transakcji przez nielegalnych operatorów kasyn online pozwala im uniknąć opodatkowania i w ten sposób uzyskać korzyści finansowe, ze szkodą dla sektora finansów publicznych oraz legalnie działających podmiotów, które są narażone na nieuczciwą konkurencję. „Co więcej, najczęściej to podmioty zagraniczne oferują polskim graczom nielegalne gry kasynowe online, co utrudnia ich efektywne sankcjonowanie przez regulatorów w Polsce oraz prowadzi do transferu środków od polskich graczy za granicę” – zaznaczył Sikora.
Wartość obrotów całego rynku kasyn w Polsce w 2021 roku osiągnęła 43,4 mld zł, nie licząc szarej strefy na rynku stacjonarnym – wynika z szacunków ekspertów EY Polska, które podobnie jak CXstream przygotowało raport na zlecenie Stowarzyszenia Graj Legalnie. Blisko 20,1 mld z całości kwoty wyniosła wartość obrotów wygenerowana w szarej strefie przez internetowy rynek nielegalnych kasyn.
Źródło: ISBnews
Dla mnie to niezrozumiałe, bo jak oszukają na wypłacie to gdzie ich potem szukać? Od czasu do czasu gram ale na totalu, oni uczciwie wszystko wypłacają co do złotówki a jeszcze można się załapać na jakiś spoko bonus.