EBITDA wypracowywana przez 266 stacji, które Orlen przejmie w Austrii, będzie porównywalna z wynikiem łącznie ok. 200 stacji przejętych od MOL na Węgrzech i Słowacji, poinformował prezes Daniel Obajtek.
„Nie sądzę, żeby był jakiś problem z uzyskaniem zgody Komisji Europejskiej na tę transakcję, bo nie mieliśmy operacji w Austrii. Spodziewam się zgody w ciągu kilkunastu tygodni i od razu potem przejęcia stacji” – powiedział Obajtek dziennikarzom.
Zapewnił, że koncern chce się rozwijać na tym rynku, ponieważ może go zaopatrywać z czeskich rafinerii.
„Przejmujemy trzecią największą sieć detaliczną w Austrii, kontrolującą ok. 10% rynku detalicznego, a jednocześnie ok. 14% rynku hurtowego” – dodał Obajtek.
„Będziemy dalej iść w procesy akwizycji, bo po to budowaliśmy ten koncern” – zapewnił także.
Orlen podał dziś, że zawarł z Doppler Beteiligungs GmbH umowę, na podstawie której nabędzie 100% udziałów Doppler Energie GmbH – operatora austriackiej sieci stacji paliw działających pod marką Turmöl. W efekcie Grupa Orlen przejmie 266 stacji paliw zlokalizowanych w Austrii.
Jak podała spółka, zamknięcie transakcji nastąpi po spełnieniu się warunków określonych w umowie, w tym otrzymaniu zgód odpowiednich urzędów antymonopolowych i planowane jest na przełomie 2023 i 2024 r.
Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. W ramach budowy koncernu multienergetycznego spółka sfinalizowała przejęcia Energi, Grupy Lotos oraz PGNiG. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 277,56 mld zł w 2022 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.; wchodzi w skład indeksu WIG20.
Źródło: ISBnews