Większość członków Rady Polityki Pieniężnej (RPP) była zdania, że wysoki poziom stóp procentowych nadal działa antyinflacyjnie. Członkowie ci zwracali ponadto uwagę na kontynuację spadku miar oczekiwań inflacyjnych, w tym konsumentów i przedsiębiorców, wynika z „minutes” dotyczącego czerwcowego posiedzenia RPP.
Członkowie RPP podkreślali, że zgodnie z wcześniejszymi prognozami inflacja w Polsce się obniża. Według szybkiego szacunku GUS inflacja CPI w maju 2023 r. spadła do 13% r/r i była najniższa od ponad roku. Zaznaczano, że w ciągu ostatnich trzech miesięcy inflacja obniżyła się o ponad 5 punktów procentowych. Jednocześnie w maju br. ogólny poziom cen konsumpcyjnych nie zmienił się w stosunku do kwietnia br.
„Większość członków Rady zwracała w tym kontekście uwagę, że nadal wysoki roczny wskaźnik inflacji nie świadczy zatem o bieżącym wzroście ogólnego poziomu cen, lecz wynika z historii zmian cen w poprzednich miesiącach. Wskazywano, że o ile w poprzednich miesiącach spadek rocznego wskaźnika inflacji wynikał niemal wyłącznie z obniżenia się rocznej dynamiki cen żywności i energii, to można szacować, że w maju br. nastąpił również spadek inflacji bazowej. Podkreślano, że najprawdopodobniej obniżyła się zarówno dynamika cen usług, jak i towarów nieżywnościowych” – czytamy w „minutes”.
Niektórzy członkowie RPP wyrażali opinię, że procesy cenotwórcze w Polsce – podobnie jak w innych krajach – przebiegają obecnie inaczej niż w okresie niskiej inflacji. W opinii tych członków Rady, obniżenie się rocznego wskaźnika CPI odzwierciedla przede wszystkim efekty bazy oraz spadek cen surowców, a efekty wcześniejszych podwyżek stóp procentowych są niewystarczające.
„Członkowie Rady oceniali, że zgodnie z dostępnymi prognozami spadek dynamiki cen, w tym inflacji bazowej, będzie postępował. Wskazywano, że dynamika cen będzie dostosowywać się do osłabionej koniunktury, a jednocześnie dezinflacyjnie oddziaływać będzie wygasanie globalnych szoków podażowych i presji kosztowej. Zaznaczano, że na osłabienie presji kosztowej wskazuje silne hamowanie inflacji cen produkcji, która w kwietniu wyniosła 6,8% r/r, a jeszcze latem ubiegłego roku przekraczała 25%” – napisano dalej.
Większość członków Rady podkreślała, że do obniżenia inflacji przyczynia się też silne zacieśnienie polityki pieniężnej, które przyczyniło się do spadku zadłużenia z tytułu kredytów w polskiej gospodarce oraz agregatu monetarnego M1.
„Większość członków Rady wskazywała zatem, że wysoki poziom stóp procentowych NBP nadal działa antyinflacyjnie. Członkowie ci zwracali ponadto uwagę na kontynuację spadku miar oczekiwań inflacyjnych, w tym konsumentów i przedsiębiorców. Oceniano także, że procesowi dezinflacji sprzyja obserwowane w ostatnich miesiącach wyraźne umocnienie kursu złotego. Część członków Rady wskazywała, że spadkowi inflacji sprzyjałoby także ograniczenie marż przedsiębiorstw, które w poprzednich kwartałach w części branż były relatywnie wysokie. Jednocześnie niektórzy członkowie Rady byli zdania, że spadek inflacji w kolejnych kwartałach może być szybszy niż wskazują na to obecne prognozy” – wskazano także.
Niektórzy członkowie RPP oceniali jednak, że wciąż znaczna część przedsiębiorców i konsumentów oczekuje relatywnie wysokiej inflacji oraz że mediana prognoz dynamiki cen formułowanych przez analityków rynkowych pozostała w ostatnim czasie stabilna. Oceniali oni przy tym, że tempo obniżania się inflacji może być wolniejsze niż ścieżka zarysowana w marcowej projekcji, zaznaczono.
„Większość członków Rady oceniła, że osłabienie koniunktury w otoczeniu polskiej gospodarki wraz ze spadkiem cen surowców będzie nadal wpływać ograniczająco na globalną inflację, co będzie w dalszym ciągu oddziaływać również w kierunku niższej dynamiki cen w Polsce. Do spadku krajowej inflacji będzie się przyczyniać osłabienie dynamiki krajowego PKB, w tym konsumpcji, następujące w warunkach istotnego obniżenia dynamiki kredytu. W efekcie większość członków Rady oceniła, że dokonane wcześniej silne zacieśnienie polityki pieniężnej NBP będzie prowadzić do obniżania się inflacji w Polsce w kierunku celu inflacyjnego NBP” – napisano w „minutes”.
„Jednocześnie ze względu na skalę i trwałość oddziaływania wcześniejszych szoków, które pozostają poza wpływem krajowej polityki pieniężnej, powrót inflacji do celu inflacyjnego NBP będzie następował stopniowo. Podkreślano przy tym, że Rada w sposób elastyczny określa pożądane tempo powrotu inflacji do celu, ponieważ szybkie sprowadzenie inflacji do celu może wiązać się z istotnymi kosztami dla stabilności makroekonomicznej i finansowej. Członkowie Rady podtrzymali ocenę, że szybszemu obniżaniu inflacji sprzyjałoby umocnienie złotego, które w ocenie Rady byłoby spójne z fundamentami polskiej gospodarki” – dodano.
Niektórzy członkowie Rady wyrażali opinię, że wobec utrzymującej się wysokiej dynamiki cen oraz podwyższonych oczekiwań inflacyjnych dotychczasowa skala podwyżek stóp procentowych NBP jest niewystarczająca do zapewnienia powrotu inflacji do celu w średnim okresie oraz obniżenia oczekiwań inflacyjnych do poziomów spójnych ze średniookresowym celem inflacyjnym. W opinii tych członków Rady oczekiwany w świetle prognoz proces dezinflacji, a zwłaszcza obniżanie się inflacji bazowej, będzie przebiegać zbyt wolno, podano także.
RPP podjęła decyzję o utrzymaniu stóp procentowych NBP na niezmienionym poziomie: stopa referencyjna 6,75%; stopa lombardowa 7,25%; stopa depozytowa 6,25%; stopa redyskontowa weksli 6,80%; stopa dyskontowa weksli 6,85%.
Źródło: ISBnews