Wczorajsza obniżka stóp procentowych o 75 pb była „gwałtownym dostosowaniem” ich poziomu, zaś dalsze decyzje banku centralnego w tej kwestii będą uzależnione od oceny sytuacji, zapowiedział prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczący Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Adam Glapiński.
„To 75 pb to jest takie dostosowanie gwałtowne, bo zeszliśmy do tego, co powinno być. A dalej – działamy stosownie do naszej oceny sytuacji. Zobaczymy, co się dzieje, zobaczymy, jaka jest reakcja na naszą decyzję i będziemy podejmować stosowne decyzje” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
Wcześniej podczas konferencji Glapiński powiedział, że banki muszą się liczyć z tym, że stopy procentowe będą maleć, wraz z obniżaniem się inflacji.
Wskazał też, że inflacja wyniesie prawdopodobnie nieco powyżej 8,5% r/r we wrześniu, co oznacza, że wczorajsza decyzja o obniżce stóp procentowych została podjęta przy jednocyfrowej inflacji.
Jak podał w czwartek Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 10,1% w ujęciu rocznym w sierpniu 2023 r., według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych pozostały bez zmian. Konsensus rynkowy wynosił: 10% r/r i 0% m/m.
We wczorajszym komunikacie RPP oceniła, że napływające w ostatnim czasie dane wskazują na mniejszą od wcześniejszych oczekiwań presję popytową, co będzie oddziaływać w kierunku szybszego powrotu inflacji do celu inflacyjnego. Wskazano również, że wyraźnemu spadkowi inflacji towarzyszy obniżenie się oczekiwań inflacyjnych, co oddziałuje w kierunku wzrostu restrykcyjności polityki pieniężnej.
RPP obniżyła wczoraj stopy procentowe o 75 pb w przypadku stopy referencyjnej do 6%. Konsensus oczekiwań rynkowych to obniżka o 25 pb.
Źródło: ISBnews