Partie z całego spektrum politycznego obiecują dodatkowe transfery socjalne i utrzymanie wysokich wydatków na obronność. Jeśli nie zostaną one odpowiednio zrekompensowane, takie propozycje mogą zmniejszyć długoterminową zdolność obsługi długu publicznego, ocenia Fitch Rating.
„Zbliżające się wybory 15 października zwiększyły niepewność co do zakresu konsolidacji fiskalnej. Budżet na 2024 r. został przygotowany przez rządzącą partię PiS, ale partie z całego spektrum politycznego obiecują dodatkowe transfery socjalne i utrzymanie wysokich wydatków na obronność. Jeśli nie zostaną one odpowiednio zrekompensowane, takie propozycje mogą zmniejszyć długoterminową zdolność obsługi długu publicznego” – czytamy w komunikacie.
Nie jest jasne, jakie, jeśli w ogóle, środki kompensacyjne mogą pojawić się po wyborach, co może zwiększyć niepewność polityczną, jeśli nierozstrzygnięty wynik doprowadzi do długich lub nieskutecznych rozmów koalicyjnych, wskazała agencja.
„Program fiskalny głównej partii opozycyjnej, PO, przewiduje utrzymanie większości istniejących programów wydatków socjalnych i dodanie niektórych, przy jednoczesnym zwiększeniu efektywności budżetowej w innych obszarach i poprawie przejrzystości fiskalnej poprzez mniejsze wykorzystanie funduszy budżetowych poza rządem centralnym. Mniejsze prawicowe ugrupowanie Konfederacja może jednak naciskać na ograniczenie wydatków publicznych, gdyby miało wejść w skład rządu koalicyjnego” – czytamy dalej.
Niemniej jednak, rosnąca sztywność budżetu oznacza, że następny rząd będzie musiał stawić czoła trudnym kompromisom fiskalnym, ostrzega Fitch.
„Capex może zostać obcięty, a tak wysokie wydatki na obronę nie mogą trwać w nieskończoność. Jednak stały wzrost wydatków w budżecie na 2024 r. wskazuje, że presja na wydatki staje się coraz bardziej zakorzeniona. Tymczasem zakres reform fiskalnych zwiększających dochody lub powtórzenia inicjatyw sprzed pandemii, takich jak zamknięcie luki VAT, wydaje się ograniczony w najbliższym czasie. Presja na wydatki wynikająca z wyborów polityki fiskalnej jest zwiększona przez rosnące koszty finansowania ze względu na stosunkowo krótki profil zapadalności polskiego długu publicznego” – ocenia agencja.
Według Fitcha, wybory będą miały również wpływ na stosunki zewnętrzne, co będzie miało konsekwencje dla wzrostu gospodarczego i finansów publicznych – na przykład, czy napięcia w stosunkach z instytucjami UE spowodują dalsze opóźnienia w wypłatach środków z Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności. Jeśli dotacje i pożyczki zostaną poważnie opóźnione, może to grozić osłabieniem dynamiki inwestycji publicznych i zahamowaniem średnioterminowego potencjału wzrostu oraz obciążeniem dochodów.
„Luźniejsza polityka fiskalna może również utrudnić zbliżenie inflacji do celu, zwłaszcza jeśli wzrost gospodarczy ożywi się zgodnie z przewidywaniami zarówno agencji Fitch, jak i rządu. Narodowy Bank Polski spodziewa się, że inflacja spadnie do poziomu docelowego dopiero w 2025 r. (2,5% +/- 1 pkt proc.), a dodatkowe wydatki w połączeniu z wciąż napiętym rynkiem pracy oznaczają, że presja na inflację bazową może utrzymywać się po 2024-2025 roku. Interakcja polityki fiskalnej i pieniężnej po wyborach będzie ważna dla wiarygodności instytucjonalnej po ostatnich większych niż oczekiwano przedwyborczych obniżkach stóp procentowych przez NBP, łącznie o 100 pb we wrześniu i październiku” – podsumowano w komunikacie.
Źródło: ISBnews