Koalicja Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050-Polskiego Stronnictwa Ludowego i Nowej Lewicy nie zrobi niczego w kwestii Narodowego Banku Polskiego (NBP), co podważyłoby stabilność i podważyło reputację instytucji państwa polskiego, zapowiedział lider koalicji na premiera Donald Tusk.
„Naszym zadaniem wspólnym jest też troska i reputację i stabilność instytucji w Polsce i bank centralny NBP należy do instytucji, które wymagają niezwykłej troski i pieczołowitości. I ja nie mam tutaj żadnej wątpliwości” – powiedział Tusk podczas konferencji prasowej.
„Nie zrobimy niczego co by naruszyło stabilność czy podważyło reputację instytucji państwa polskiego w Europie i za granicą. Proszę być spokojnym. To jest jedno z moich głównych zadań” – dodał.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia powiedział z kolei, że w tej sprawie należy przeanalizować wszystkie „za i przeciw”.
Dzisiaj grupa posłów zwróciła się do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie przepisów ustawy o Trybunale Stanu, umożliwiających podstawienie prezesa NBP przed tym Trybunałem. Grupa wnioskodawców reprezentowana jest przez posła Krzysztofa Szczuckiego (PiS).
Tusk informował w listopadzie, że Koalicja Platformy Obywatelskiej, Polski 2050-Polskiego Stronnictwa Ludowego (PSL) i Nowej Lewicy analizuje kwestię postawienia prezesa NBP przed TS.
Podpisana 10 listopada przez liderów KO, Polski 2050-PSL i Nowej Lewicy umowa koalicyjna zakłada m.in. pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej „odpowiedzialnych za usiłowanie bezprawnej zmiany ustroju państwa”, za naruszanie Konstytucji i ustaw oraz łamanie praworządności. Przedstawiciele obecnej koalicji już wcześniej zapowiadali w mediach m.in. możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności konstytucyjnej i postawienia przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.
Źródło: ISBnews