Niższy poziom inflacji konsumenckiej zanotowany w grudniu ub.r. niż zakładał to konsensus rynkowy daje niższy punkt startowy dla wskaźnika w styczniu i prawdopodobnie ukształtuje ścieżkę inflacji na poziomie ok. 4% r/r w lutym i 3,5% w marcu br., oceniła główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek. Według niej, Rada Polityki Pieniężnej (RPP) prawdopodobnie obniży stopy procentowe o 25-50 pb w marcu i przejdzie w tryb „wait and see”.
„Największym zaskoczeniem jest niewielki wzrost cen żywności, i to właśnie on w połączeniu ze spadkiem cen paliw (w tym przypadku spodziewanym) przyczynił się do wyhamowania wskaźnika CPI do 6,1% r/r. Szacunki wskazują jednocześnie, że inflacja bazowa (po wykluczeniu cen żywności i energii) obniżyła się w grudniu do około 7.0-7.1%r/r z 7.3%r/r w listopadzie. Średnioroczny wskaźnik inflacji w 2023 r., uwzględniając dane grudniowe, wyniósł 11,6%. To mniej niż w 2022 r., kiedy osiągnął 14,4%, wciąż jednak był to poziom dwucyfrowy i daleki od celu NBP. Będzie to miało przełożenie m.in. na waloryzację świadczeń emerytalno–rentowych w roku bieżącym. Zejście wskaźnika CPI do poziomu 6.1%r/r w grudniu mocno przekłada się na prognozowaną ścieżkę inflacji w kolejnych miesiącach. Bez powrotu od 1 stycznia br. do wyższego poziomu stawek VAT na część produktów żywnościowych oraz w warunkach dalszego mrożenia cen energii i gazu dla gospodarstw domowych, a jednocześnie w warunkach bardzo wysokiej bazy odniesienia z zeszłego roku, wskaźnik CPI może już w lutym znaleźć się poniżej 4% r/r, a w marcu otrzeć się o górną granicę odchyleń od celu NBP, czyli 3,5%” – czytamy w komentarzu do danych GUS o CPI w grudniu
Ekonomistka wskazała, że „na tym jednak dobre wiadomości się kończą, gdyż zakładając powrót wyższych stawek VAT na żywność w kolejnych miesiącach oraz odmrażanie cen energii dla gospodarstw domowych (nawet jeśli byłoby ono stopniowe i rozłożone w czasie), należy oczekiwać ponownego przyspieszania wskaźnika cen towarów i usług”.
„Co w tej sytuacji zrobi RPP? Najpóźniej w marcu obniży prawdopodobnie stopy procentowe (o 25-50 pb), potem natomiast ponownie przejdzie w tryb 'wait and see'” – oceniła Kurtek.
Jak podał dziś Główny Urząd Statystyczny (GUS), inflacja konsumencka wyniosła 6,1% w ujęciu rocznym w grudniu 2023 r., według wstępnych danych. W stosunku do poprzedniego miesiąca ceny towarów i usług konsumpcyjnych wzrosły o 0,1%. Ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 5,9% r/r, nośników energii wzrosły o 9,8%, paliw do prywatnych środków transportu spadły o 6%. W ujęciu miesięcznym, ceny żywności i napojów bezalkoholowych wzrosły o 0,2% m/m, nośników energii spadły o 0,3%, a paliw do prywatnych środków transportu spadły o 1,8%.
Konsensus rynkowy wynosił: +6,5% r/r i +0,3% m/m.
W grudniu i listopadzie RPP utrzymała stopy procentowe na niezmienionym poziomie po tym, jak w październiku obniżyła je o 25 pb – w przypadku głównej stopy referencyjnej: do 5,75%. We wrześniu zdecydowała się na pierwszą obniżkę stóp – o 75 pkt proc. do 6% w przypadku stopy referencyjnej.
Źródło: ISBnews