Przy obecnej trajektorii fiskalnej Komisja Europejska (KE) będzie wymagała od Polski obniżania deficytu o około 0,8% PKB rocznie przez cztery lata, podał bank Citi Handlowy.
„Wpadnięcie w procedurę nadmiernego deficytu będzie miało dla Polski pewne konsekwencje. W praktyce oznacza ono, że Polska zostanie zobowiązana do stopniowego zacieśniania fiskalnego w ciągu najbliższych czterech lub siedmiu lat (długość tego horyzontu zależy od tego, czy Polska będzie mogła uzasadnić konieczność wydłużenia okresu). Nowe ramy fiskalne różnią się od tych obowiązujących do niedawna, ale można szacować, że przy obecnej trajektorii fiskalnej KE będzie wymagała od Polski obniżania deficytu o około 0,8% PKB rocznie przez cztery lata (szacunki Bruegel)” – czytamy w „Citi Weekly”.
Analitycy banku wskazują, że jeśli wydatki Polski na obronność oraz na zabezpieczenie wschodniej granicy zostaną uznane za rodzaj inwestycji wzmacniającej bezpieczeństwo Europy, co można uznać jako „dobro publiczne, z którego korzystają obywatele również innych krajów UE”, to Polska może mieć możliwość rozłożenia redukcji deficytu na siedem lat.
„Przy wydłużeniu horyzontu do siedmiu lat skala rocznego dostosowania fiskalnego wyniosłaby około 0,5% PKB, a więc byłaby w sumie zgodna z dotychczasowymi planami rządu” – podkreślił bank.
„Otwarta pozostaje jednak kwestia, czy planowana skala zacieśnienia fiskalnego o 0,5% PKB jest realistyczna, szczególnie biorąc pod uwagę kalendarz wyborczy. Tym bardziej, że dotychczasowe wyniki budżetowe same w sobie nie dają na razie powodów do optymizmu” – podsumowano.
Jak wynika raportu KE, opublikowanego w ubiegłym tygodniu wszczęcie procedury nadmiernego deficytu (ang. excessive deficit procedure, EDP) jest uzasadnione wobec siedmiu państw, w tym Polski. Komisja zamierza zaproponować Radzie otwarcie w lipcu 2024 r. procedur dotyczących nadmiernego deficytu w odniesieniu do tych państw.
Rząd podał wcześniej w założeniach do projektu ustawy budżetowej na 2025 r., że liczy, iż Komisja Europejska rozłoży redukcję nadmiernego deficytu Polski na co najmniej cztery lata.
Źródło: ISBnews