Ministerstwo Aktywów Państwowych (MAP) proponuje pozostawienie na poziomie 5% obowiązku umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z OZE na w latach 2025-2027 i zapowiada wniesienie tej kwestii pod obrady Komitetu Ekonomicznego Rady Ministrów, poinformował szef resortu Jakub Jaworowski.
Projekt rozporządzenia ministra klimatu i środowiska w sprawie zmiany wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii w latach 2025-2027 po konsultacjach proponuje obniżenie p 0,5 pkt proc. obowiązku umorzenia świadectw pochodzenia wydawanych dla energii elektrycznej wyprodukowanej z OZE – w 2025 r. do 12%, w 2026 r. – do 11,5% oraz w 2027r. – do 11%.
„Zmiana proponowana w projekcie rozporządzenia wpłynie na wzrost ceny energii elektrycznej, co będzie zwiększać obciążenie dla odbiorców końcowych. Przedmiotowa regulacja oddziaływać będzie nie tylko na wzrost cen energii dla gospodarstw domowych, ale także na wzrost cen dla wszystkich odbiorców energii elektrycznej, w tym dla przemysłu. Wzrost wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii z 5% do 12% wpływa na wzrost ceny energii elektrycznej o ok. 10 zł/MWh” – wskazał Jaworowski w uwagach do projektu rozporządzenia MKiŚ.
Przypomniał, że w roku 2024 „cena mrożona” dla gospodarstw domowych wynosi 500 zł/MWh. Cena energii elektrycznej w taryfach dla energii elektrycznej na II półrocze 2024 r. wynosi 622,8 zł/MWh. Wzrost wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej wynikającej z umorzonych świadectw pochodzenia potwierdzających wytworzenie energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii z 5% do 12% wpłynie na ok. 2% wzrost ceny energii elektrycznej zawartej w taryfach przedsiębiorstw obrotu, wskazał minister.
Jak podkreślił, z punktu widzenia budżetu państwa, przy utrzymaniu systemu „mrożenia” cen energii elektrycznej także w roku 2025, z tytułu proponowanej zmiany może nastąpić konieczność wygospodarowania w budżecie dodatkowych środków pieniężnych w wysokości ok. 220 mln zł.
Zwrócił też uwagę, że projektowana regulacja doprowadzi też do wzrostu cen dla przedsiębiorstw energochłonnych.
„Przy kontynuacji programu wsparcia dla firm energochłonnych, biorąc pod uwagę wolumen energii elektrycznej przedsiębiorstw energochłonnych (ok. 30 TWh) oraz wzrost ceny energii elektrycznej o około 10 zł/MWh budżet państwa będzie musiał wziąć pod uwagę zwiększone koszty na ten cel o ok. 300 mln zł” – czytamy dalej.
Jaworowski podkreślił, że proponowane zmiany „wydają się więc iść wbrew planowanym przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska kolejnym działaniom służącym ograniczeniu wzrostu cen energii”. Nie zgodził się też z opinią zawartą w OSR do projektu, że rozporządzenie nie powoduje skutków finansowych dla budżetu państwa.
„Wprawdzie sprzedaż i umorzenie tzw. 'zielonych certyfikatów’ (świadectw pochodzenia) odbywa się na zasadach rynkowych pomiędzy wytwórcami energii z odnawialnych źródeł, a przedsiębiorstwami obrotu energią, jednakże jak już wspomniano powyżej, wzrost wielkości udziału ilościowego sumy energii elektrycznej najprawdopodobniej spowoduje wzrost kosztów związanych z działaniami służącymi ograniczeniu wzrostu cen energii” – wskazał.
„Biorąc pod uwagę powyższe, po dodatkowej analizie, a także z racji na potencjalne proinflacyjne oddziaływanie na gospodarkę zaproponowanej regulacji, sugeruję pozostawienie obowiązku umorzenia świadectw pochodzenia na niezmienionym poziomie względem roku 2024 – 5%. Ze względu na wagę sprawy dla odbiorców energii elektrycznej, budżetu państwa, oraz szerzej systemu energetycznego, Ministerstwo Aktywów Państwowych planuje wnieść tę kwestię pod obrady KERM” – podsumował minister.
Źródło: ISBnews