Kurs dolara chwilowo zdaje się odpoczywać, po ostatniej serii słabości amerykańskiej waluty. W rezultacie ostatniej fali osłabienia USD notowania głównej pary walutowej EURUSD dotarły w okolice 1,1200, czyli do najwyższego poziomu od lipca 2023 r. Dzięki temu kurs dolara wyrażony w polskim złotym mógł spaść do okolic 3,80, co było z kolei najniższym poziomem od września 2021 r. Korelacja za ostatni rok między kursem EURUSD, a dolarem wyrażonym w PLN wynosi ponad 80%.
Powyższe zależności oraz informacje rynkowe na temat oczekiwanej zmienności kursu EURUSD zdają się wskazywać na to, że kurs USDPLN jeszcze mógł nie powiedzieć ostatniego słowa. W tym toku rozumowania musimy cofnąć się aż do wyborów we Francji, gdzie w istotny sposób zostały nadmuchane oczekiwania odnośnie do zmienności kursu EURUSD w przyszłości. Wtedy też rynek wycenił możliwość osiągnięcia poziomu 1,1300 przez kurs EURUSD do końca września, co wciąż może mieć miejsce i jest na to czas. Z tej perspektywy kurs dolara w złotych mógł nie powiedzieć jeszcze ostatniego słowa, co mogłoby prowadzić z czasem notowania w okolice 3,77-3,76 PLN.
Niemniej aktualnie i kurs EURUSD po ostatnim rajdzie i kurs USDPLN mogą przejść w fazę korekty, czemu także mogą sprzyjać dane makroekonomiczne ze strefy euro, a w szczególności z Niemiec. Mowa o odczycie danych o inflacji z poszczególnych niemieckich landów, które wskazują na deflację w ujęciu miesięcznym, co może zwiększać szanse na cięcie stóp przez EBC jeszcze o 50 lub 75 punktów do końca roku.
Obecnie notowania EURUSD mogą cofnąć się w okolice 1,1000 – 1,1050, a USDPLN nawet w stronę 3,90. To jeszcze jednak nie negowałoby scenariusza kontynuacji osłabienia USD do końca września, a byłoby prawdopodobnie tylko pauzą w ostatniej tendencji słabości dolara.
Z kluczowych danych, jakie będą przed nami, to dziś poznamy rewizje PKB USA oraz jutro poznamy dane dotyczące inflacji PCE. Z kolei początek września przyniesie rewizje ostatnich słabych danych z rynku pracy USA, na co mógł mieć wpływ huragan, co może zostać zrewidowane pozytywnie.
Źródło: ISBnews / Daniel Kostecki, CMC Markets