Credit Agricole Bank Polska zrewidował w górę prognozowaną dynamikę wzrostu PKB o 0,3 pkt proc. do 2,6% r/r w br. i utrzymał prognozę wzrostu PKB na przyszły rok na poziomie 3,5% r/r. Kluczowym elementem wzrostu PKB w Polsce i w krajach CEE będzie popyt wewnętrzny, a głównie konsumpcja gospodarstw domowych. Według banku, w kolejnych miesiącach inflacja w Polsce kształtować się będzie blisko 5% r/r, osiągając maksimum lokalne 5,4% w marcu 2025 r.
„Skala ożywienia obserwowanego w II kw. była zróżnicowana w ramach krajów regionu. W Czechach i Rumunii wzrost gospodarczy był niższy (odpowiednio 0,6% i 0,8% r/r), podczas gdy na Węgrzech i w Polsce odnotowano szybszy wzrost PKB wynoszący odpowiednio 1,5% i 3,2%. W perspektywie 2024-2025 oczekujemy kilku wspólnych trendów dla krajów EŚW-4, zarówno w kontekście wzrostu PKB, jak i tempa inflacji. Kluczowym czynnikiem napędzającym wzrost PKB we wszystkich czterech krajach będzie popyt wewnętrzny, szczególnie konsumpcja gospodarstw domowych. Oczekujemy, że wzrost realnych dochodów, wspierany przez silny wzrost wynagrodzeń, będzie oddziaływał w kierunku wzrostu siły nabywczej gospodarstw domowych, która wcześniej uległa osłabieniu przez wysoką inflację” – czytamy w raporcie „Prognozy dla krajów EŚW-4”.
„Podsumowując, prognozujemy, że dynamika PKB zwiększy się w Czechach z 1% r/r w 2024 r. do 2,6% r/r w 2025 r., na Węgrzech z 2,3% do 3,4%, w Rumunii z 2,8% do 3,5% i w Polsce z 2,6% do 3,5%. W przypadku Polski zrewidowaliśmy naszą prognozę na 2024 r. w górę (z 2,3%) uwzględniając napływające dane za III kw.” – czytamy dalej.
Wspólnym wyzwaniem dla ożywienia gospodarczego regionu CEE będzie słabość popytu zagranicznego, podano także.
„Oczekujemy tylko umiarkowanego ożywienia wzrostu gospodarczego w strefie euro (w ubiegłym tygodniu zrewidowaliśmy w dół naszą prognozę wzrostu PKB w II poł. br.), co będzie ograniczało wkład eksportu do wzrostu gospodarczego” – czytamy dalej.
Bank wskazał, że we wszystkich czterech gospodarkach CEE obserwowany jest trend spadku dynamiki cen po ostrych wzrostach z lat 2022-2023.
„W przypadku Polski oczekujemy, że w kolejnych miesiącach inflacja kształtować się będzie blisko poziomu 5%, osiągając maksimum lokalne wynoszące 5,4% w marcu 2025 r. Jej wyraźny spadek nastąpi dopiero w II poł. 2025 r., do 3,4% na koniec roku” – czytamy dalej.
Bank prognozuje, że w całym 2024 r. inflacja średniorocznie wyniesie 3,7%, a w 2025 r. wzrośnie do 4,3%.
„Uważamy, że w warunkach inflacji utrzymującej się znacząco powyżej celu inflacyjnego skłonność RPP do obniżek stóp procentowych pozostanie ograniczona (patrz powyżej). Tym samym podtrzymujemy nasz scenariusz zakładający pierwszą obniżkę stóp procentowych w III kw. 2025. Z uwagi na podwyższoną globalną awersję do ryzyka zrewidowaliśmy w górę naszą prognozę kursu EURPLN do 4,28 na koniec br. i 4,22 na koniec 2025 r.” – podsumowano.
Źródło: ISBnews