PKB Polski wzrośnie o ok. 3% w 2024 r., a w przyszłym roku wynik będzie lepszy, poinformowała wiceprezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) i pierwsza zastępczyni prezesa Marta Kightley.
„Mamy do czynienia z ożywieniem koniunktury po słabym 2023 r., kiedy wzrost PKB wyniósł zaledwie 0,1 proc. Ten rok jest znacznie lepszy i spodziewamy się, że dynamika PKB wyniesie ok. 3%, a w przyszłym roku wynik będzie jeszcze lepszy. Na tle innych gospodarek UE to jest bardzo dobry wynik. Źródłem wzrostu jest przede wszystkim konsumpcja przy bardzo silnym wzroście wynagrodzeń – realnie o około 12% w II kwartale br.” – powiedziała Kightley w rozmowie z Business Insider Polska.
Wskazała, że obecnie gospodarstwa domowe więcej oszczędzają, „co jest dobre z punkt w widzenia procesów inflacyjnych, ale gorsze, jeśli chodzi o wzrost PKB”.
Wiceprezes NBP oceniła, że przyszłoroczna gospodarka będzie dalej przyspieszać z większym wkładem nakładów na środki trwałe.
„Oczekujemy obecnie, że wzrost PKB w przyszłym roku będzie wyższy niż ok. 3%, które prognozujemy na ten rok. Spodziewamy się odbicia inwestycji w związku z napływem funduszy unijnych. Przewidujemy jednocześnie trochę słabszy wzrost konsumpcji, bo powinna spowolnić dynamika wynagrodzeń. Niższy wzrost wynagrodzeń dodatkowo będzie sprzyjać dezinflacji” – powiedziała Kightley.
Bank Światowy podniósł dziś prognozę wzrostu PKB dla Polski do 3,2% w 2024 r. (z 3%) i do 3,7% w 2025 r. (z 3,4%), głównie z uwagi na rosnące dochody realne wspierane szybkim wzrostem konsumpcji gospodarstw domowych i sektora rządowego.
Według centralnej ścieżki lipcowej projekcji inflacyjnej, wzrost PKB sięgnie 3% w 2024 r., a następnie przyspieszy do 3,8% w 2025 r. oraz spowolni do 3,1% w 2026 r.
Źródło: ISBnews