Stopień prefinansowania przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych sięgnie ok. 10-20% do końca tego roku wobec ok. 40% prefinansowania w analogicznym okresie w latach ubiegłych, oceniają analitycy banku Citi Handlowy.
„Potrzeby pożyczkowe netto budżetu państwa wzrosły o 56 mld zł, czyli o kwotę zgodną ze wzrostem deficytu. Według ostatniego szacunku Ministerstwa Finansów, obecnie zrealizowano 95% tegorocznych potrzeb pożyczkowych. W planie finansowania na listopad MF przewiduje dwie aukcje regularne oraz przetarg zamiany, a w kalendarzu przewidziane są jeszcze dwie aukcje w grudniu. Uważamy, że wzrost potrzeb pożyczkowych nie będzie wymagał zwiększenia liczby bądź skali przetargów obligacji i finansowanie zostanie zrealizowane do końca roku. Jednak w odróżnieniu do lat ubiegłych skala prefinansowania przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych będzie relatywnie niewielka. Zakładamy, że zaledwie 10-20% finansowania na 2025 rok zostanie zapewniona do końca grudnia, gdzie w latach ubiegłych poziom ten nierzadko przekraczał 40%” – czytamy w Citi Weekly.
„Większa niż oczekiwana rewizja budżetu wywierała presję na notowania polskich obligacji skarbowych, jednak efekt ten ciężko jednoznacznie oddzielić od wzrostów rentowności na rynkach bazowych wynikających z dobrych danych makro oraz zmienności przed wyborami w USA” – czytamy dalej.
Zdaniem analityków banku, mimo, że nowelizacja tegorocznego budżetu uwzględnia niezmieniony szacunek deficytu instytucji rządowych i samorządowych (definicja UE) na poziomie 5,7% PKB, to cel deficytu na przyszły rok 5,5% nie jest zagrożony rewizją w górę.
„Na ten moment ciężko ocenić, czy zmiana tegorocznego deficytu budżetowego będzie miała istotne przełożenie na ścieżkę konsolidacji fiskalnej zaprezentowanej w połowie października. Brak zmian celu deficytu fiskalnego na ten rok oraz brak ogłoszenia nowych wydatków wskazuje, że cel na przyszły rok (5,5% PKB) na razie nie wydaje się poważnie zagrożony. Jednocześnie zaznaczamy, że przyszłoroczna konsolidacja miała wynieść zaledwie 0,2% PKB, a większy wysiłek fiskalny planowany jest dopiero od 2026 roku” – podsumowano.
W projekcie nowelizacji tegorocznego budżetu wskazano, że sytuacja makroekonomiczna wpływa negatywnie na prognozowane dochody budżetu państwa na 2024 rok; w związku tym maksymalny poziom deficytu budżetowego zostanie zwiększony do 240,3 mld zł z 184 mld zł.
Źródło: ISBnews