Procesy inflacyjne są już opanowane i wygaszane; wzrost cen energii może trochę wpłynąć na wskaźnik inflacji, ale na same procesy inflacyjne nie wpłynie, oceniał członek Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Ireneusz Dąbrowski. Podtrzymał opinię, według której przy aktualnych danych cykl obniżek stóp procentowych powinien się rozpocząć w III kwartale 2025 r.
„Miesiąc temu mówiłem, że to będzie trzeci kwartał 2025 r. Potem pojawiły się opinie z RPP, że obniżki mogłyby się rozpocząć wcześniej, i do tego się później odniosłem: że to może być pomiędzy marcem a lipcem. To zostało trochę odebrane jako zmiana mojej opinii, natomiast ona pozostaje niezmienna: przy aktualnych danych cykl obniżek powinien się rozpocząć w trzecim kwartale 2025 r.” – powiedział Dąbrowski w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.
„Przy obecnych danych według mnie cykl powinien rozpocząć się w trzecim kwartale. Możemy się spierać, czy na jego początku, czy końcu. Uważam, że dopiero lipcowa projekcja inflacyjna NBP da nam więcej odpowiedzi, i wtedy mogłaby się rozpocząć jakaś dyskusja” – dodał.
Wszystko wskazuje na to, że inflacja wróci do celu na trwałe w IV kwartale 2026 r., podkreślił członek Rady.
Poproszony o komentarz do wypowiedzi prezesa Narodowego Banku Polskiego (NBP) i przewodniczącego RPP Adama Glapińskiego, według którego ze względu na odwieszenie opłaty mocowej od lipca i odmrożenie cen energii od października inflacja odbije w II poł. 2025 r. do ok. 4,5% – tj. o 1 pkt proc. powyżej wcześniejszych oczekiwań, co oddala w czasie rozpoczęcie obniżek stóp, Dąbrowski stwierdził, że należy oddzielić mierniki inflacji od procesów inflacyjnych.
„My w RPP musimy się skupiać na procesach inflacyjnych, które widać, że są już opanowane i wygaszane. Wzrost cen energii może trochę wpłynąć na wskaźnik inflacji, ale na same procesy inflacyjne nie wpłynie. Kanał oddziaływania na oczekiwania inflacyjne nie będzie silny, a inflacja bazowa niewiele się zmieni” – powiedział członek RPP.
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Glapiński wskazał, że przyjęcie przez Sejm projektu ustawy o częściowym (do września 2025 r.) zamrożeniu cen energii dla gospodarstw domowych sprawia, że dyskusja o obniżkach stóp procentowych przesunie się na październik 2025 r., a same decyzje – na 2026 r.
Według jego szacunków, przywrócenie od lipca 2025 r. opłaty mocowej podwyższy inflację konsumencką o 0,4 pkt proc., a zakładane na październik 2025 r. odejście od mrożenia cen energii dla gospodarstw domowych – o 0,7 pkt proc.
Źródło: ISBnews