CI Games rozmawia o finansowaniu dłużnym z bankiem i planuje zamknąć je w styczniu 2025 r., poinformował ISBtech prezes Marek Tymiński. Ocenia, że branża gamingowa zaczęła przypominać produkcję zachodnich filmów.
„Rozmawiamy o kolejnym finansowaniu dłużnym z bankiem, planujemy zamknąć finansowanie już w styczniu i zwiększyć znacząco poziom długu” – powiedział ISBtech Tymiński.
Priorytetem dla studia są wysokiej jakości gry, optymalizacja procesów produkcyjnych, rozwój core’owych franczyz, a także wydanie nowych gier w popularnych gatunkach RPG i FPS, zaznaczył prezes.
„Prace nad kontynuacją 'Lords of the Fallen’ przebiegają zgodnie z planem. Jednocześnie zespół pracuje nad 'Sniper Ghost Warrior Evolved’ oraz 'Projektem H’. Wszystkie trzy tytuły planujemy wydać w latach 2026-2028. Jeśli któraś z kolejnych naszych gier stanie się większym komercyjnym sukcesem, a każda z nich ma na to potencjał, daje to ogromne szanse na przeskalowanie wyceny rynkowej CI Games – na to liczymy” – stwierdził Tymiński.
Jak zaznaczył, bardzo ważne jest dla studia ciągłe wsparcie „Lords of the Fallen” z 2023 z kolejnymi aktualizacjami oraz „dużą niespodzianką w I półroczu 2025”.
CI Games ocenia, że branża gamingowa zaczęła przypominać produkcję zachodnich filmów, zaznaczył Tymiński.
„Branża gier wideo stała się jeszcze bardziej komercyjna, zaczyna przypominać produkcję zachodnich filmów. Studia muszą tworzyć atrakcyjne projekty, w które chcą bawić się miliony graczy, żeby były opłacalne – proces ich tworzenia musi być efektywny. Do tego potrzebne są zmotywowane i bardzo mocne zespoły, to dla wielu studiów ogromne wyzwanie. W CI Games takiego problemu nie ma, zbudowaliśmy mocną firmę, z doświadczonymi zespołami i mocnymi pionami dyrektorów, co pomaga odpowiednio zarządzać wszystkimi procesami w firmie” – powiedział prezes.
Dodał, że w ramach nowej strategii studio aktywnie zatrudnia specjalistów, którzy wspierają procesy produkcyjne, szczególnie w obszarze gier. Nowo powstały zespół, kierowany przez senior vice president ds. rozwoju, Toma O’Connora, ma na celu optymalizację struktury organizacyjnej.
„Historycznie CI Games jest dziś w najlepszej formie. W ostatnich latach przeprowadziliśmy ogromne zmiany w organizacji, w tym w pełni ją umiędzynarodowić. Zatrudniamy w całej Europie ponad 160 bardzo doświadczonych specjalistów, menedżerów oraz deweloperów” – wskazał Tymiński.
Dodał, że doskonale wiadomo, że rynek gier wideo jest obecnie wymagający, przez co dużo trudniej odnieść sukces.
„Wiele projektów na świecie zostało zamkniętych, a w samym 2023 roku ponad 20% pracowników z branży gier w Europie zostało zwolnionych. Mniejsze studia i projekty mają więc dziś trudną sytuację. Odpowiedzią na sytuację na rynku jest właśnie strategia, którą niedawno przyjęliśmy. Stawiamy na nasze popularne IP, dużo większą centralizację produkcji oraz częsty feedback ze strony graczy i niezależnych agencji” – podsumował prezes.
CI Games SE to producent i dystrybutor gier komputerowych, notowany na GPW od 2007 r. (początkowo jako City Interactive); wchodzi w skład indeksu mWIG40.
Źródło: ISBnews