Amerykański sektor technologiczny znalazł się w centrum uwagi 27 stycznia, gdy Nasdaq zanotował gwałtowny spadek, a akcje z sektora technologii informacyjnych wchodzące w skład indeksu S&P 500 straciły 5,6%. Jak podkreśla Charu Chanana – Główna Strateg Inwestycyjna w Saxo, głównym powodem były obawy związane z rosnącymi ambicjami Chin w dziedzinie sztucznej inteligencji. Aplikacja DeepSeek, oferująca tańszą, open-source’ową alternatywę dla OpenAI, postrzegana jest jako potencjalne zagrożenie dla dominacji amerykańskich firm technologicznych. Te wydarzenia wpłynęły również na szerszy indeks S&P 500, który spadł o 1,5%, podczas gdy indeksy skoncentrowane na spółkach wzrostowych, takie jak S&P Growth (-3,6%), odnotowały jeszcze większe straty.
Nie wszystkie rynki i segmenty doświadczyły równie silnych spadków. Relatywną odporność wykazały sektory defensywne, akcje wartościowe oraz niektóre regionalne rynki akcji, które zanotowały znacznie mniejsze straty niż ich amerykańskie odpowiedniki.
– Rynek akcji jest wrażliwy na różnorodne czynniki, w tym wydarzenia globalne i zmiany geopolityczne. Aby zmniejszyć ryzyko gwałtownych spadków cen w przypadku poszczególnych spółek lub sektorów, warto rozważyć inwestowanie w różnorodne ETF-y oraz instrumenty finansowe z kilku rynków. Dywersyfikacja była i będzie skuteczną strategią ochrony portfela – komentuje Marcin Ciechoński, odpowiedzialny za rozwój Saxo w Polsce.
Charu Chanana wskazuje, że sektory defensywne odegrały kluczową rolę, wykazując swoją odporność w czasach niepewności. Lukę wypełniły więc:
- Podstawowe dobra konsumpcyjne (+2,8%)
Segment ten zanotował wzrosty, gdy inwestorzy szukali bezpiecznych przystani. Rozpoznawalne marki, takie jak Procter & Gamble czy Coca-Cola, skorzystały na swoim statusie dóbr podstawowych, co sprawia, że ten sektor jest istotnym miejscem alokacji kapitału w okresach zawirowań rynkowych. - Opieka zdrowotna (+2,2%)
Dzięki przewidywalnemu popytowi i mniejszej wrażliwości na cykle gospodarcze sektor opieki zdrowotnej zapewnił amortyzację dla inwestorów. Szczególną uwagę przyciągnęły spółki z segmentu biotechnologii i farmacji, w czasie gdy ostrożni inwestorzy przekierowywali inwestycje. - Finanse (+1,1%)
Banki, ubezpieczyciele oraz inne instytucje finansowe zyskały dzięki względnemu spokojowi na rynku obligacji, co sprzyjało ich wycenom. - Nieruchomości (+1,0%)
Sektor skorzystał na spadkach rentowności obligacji, które zwiększyły atrakcyjność funduszy REIT w oczach inwestorów skupionych na dochodach z dywidend.
Źródło: Bloomberg, Saxo
Instrumenty o stałym dochodzie i złoto: Alternatywne bezpieczne przystanie
Podczas gdy rynek akcji balansował między zyskami a stratami, rynek instrumentów dłużnych okazał się bezpieczną przystanią:
Długoterminowe obligacje skarbowe (+1,2%)
Rentowności obligacji skarbowych o terminie zapadalności powyżej 20 lat spadły, gdy inwestorzy poszukiwali bezpieczeństwa, co spowodowało wzrost ich cen.
Obligacje o wysokim ratingu inwestycyjnym (+0,7%)
Obligacje o wysokim ratingu inwestycyjnym przewyższyły wyniki obligacji wysokodochodowych, ponieważ inwestorzy skupiali się na jakości kredytowej zamiast na ryzyku. Obligacje high-yield praktycznie nie zmieniły wartości, zyskując zaledwie 0,1%, ponieważ ryzyko kredytowe nadal budziło obawy w warunkach niepewności rynkowej.
Złoto (-1,1%)
Zaskakująco, złoto – często postrzegane jako bezpieczna przystań – radziło sobie słabiej. Było to prawdopodobnie wywołane nadmierną liczbą otwartych pozycji, co ograniczyło aktywność spekulantów sprzedających na rynku.
Charu Chanana podaje także dodatkowe czynniki, na które warto zwrócić uwagę:
Akcje wartościowe wyprzedzają wzrostowe
Podczas gdy akcje wzrostowe, zwłaszcza technologiczne, notowały spadki, akcje wartościowe stały się względnie silnym punktem na rynku. Indeks S&P 500 Value wzrósł o 1,0%, w wyraźnym kontraście do indeksu S&P 500 Growth, który spadł aż o 3,6%.
Trudności spółek wzrostowych:
Segment wzrostowy zdominowany przez spółki technologiczne odczuł największe skutki realizacji zysków, gdy Nvidia i inne spółki o dużej kapitalizacji znalazły się pod presją sprzedażową.
Odporność akcji wartościowych:
Spółki z sektorów takich jak podstawowe dobra konsumpcyjne i finanse, które często dominują wśród akcji wartościowych, zyskały na atrakcyjności, gdy inwestorzy zwrócili się w kierunku defensywnych i generujących dochód inwestycji.
Średnie i małe spółki:
Indeks spółek o średniej kapitalizacji S&P spadł o 1,1%, a indeks spółek o małej kapitalizacji S&P obniżył się o 0,3%, odzwierciedlając ostrożność inwestorów, którzy unikali bardziej ryzykownych segmentów rynku.
Charu Chanana zwraca także uwagę, że podczas gdy amerykańskie rynki zmagały się z trudnościami, niektóre rynki regionalne poza USA radziły sobie znacznie lepiej:
Hong Kong Hang Seng (+0,7%)
Akcje w Hongkongu zanotowały wzrosty, wspierane optymizmem wokół rozwoju chińskiej sztucznej inteligencji, kosztem spowolnienia w amerykańskim sektorze technologicznym oraz dodatkowymi bodźcami ze strony Chin.
Euro Stoxx 600 (-0,1%)
Europejskie rynki wykazały się odpornością. Wzrosty w sektorach finansowym i dóbr konsumpcyjnych podstawowych zrównoważyły straty w innych segmentach. Większa ekspozycja Europy na akcje wartościowe prawdopodobnie odegrała kluczową rolę.
Wczorajsze ruchy na rynku podkreśliły znaczenie dywersyfikacji. Sektory defensywne i obligacje o wysokiej jakości odegrały kluczową rolę w stabilizowaniu portfeli w dniu wysokiej awersji do ryzyka. Jednak rynki wschodzące i surowce, które często postrzegane są jako inwestycje wzrostowe, nie były w stanie skorzystać na rotacji kapitału z amerykańskiego sektora technologicznego. Odnowione napięcia handlowe, wywołane zapowiedziami nowych ceł przez prezydenta Trumpa, miały wpływ na nastroje na rynkach.
Dla inwestorów wniosek jest jasny: podczas gdy aktywa wzrostowe mogą błyszczeć podczas rynków byka, to stabilni, defensywni gracze udowadniają swoją wartość, gdy nadchodzą trudniejsze czasy.
Źródło: Saxo / Charu Chanana