Rozwój epidemii koronawirusa może mieć negatywny wpływ na polską gospodarkę i obniżyć tempo wzrostu PKB do 2-2,5% w 2020 roku, wynika z analiz BNP Paribas Bank Polska.
„Według szacunków OECD ten negatywny scenariusz obniżyć mógłby europejski wzrost PKB o około 1,3 pkt proc. w 2020 r., co z kolei może przełożyć się na spowolnienie PKB Polski o ok. 0,6 pkt proc. W naszej ocenie, w tym scenariuszu wzrost PKB w Polsce mógłby wynieść około 2-2,5% w tym roku w Polsce. Należy jednak zaznaczyć, że w zależności od sektora wpływ koronawirusa może się różnić” – czytamy w raporcie banku pt. „Gospodarka łapie koronawirusa”.
Ekonomiści wskazują, że rośnie jednak ryzyko realizacji bardziej negatywnego scenariusza w przypadku wpływu koronawirusa na globalną gospodarkę i zakładają głębsze spowolnienie w europejskiej gospodarce od wcześniejszych przewidywań.
Autorzy raportu podkreślają, że najbardziej bezpośrednio narażone sektory polskiej gospodarki na ryzyko związane z koronawirusem to turystyka, pasażerski transport lotniczy, sektor HORECA i przemysł petrochemiczny.
„Ponadto duży wpływ epidemii koronawirusa mogą odczuć segmenty produkcji przemysłowej i handlu, które mają duży udział importu w kosztach operacyjnych, w szczególności sprowadzające materiały lub towary z Azji. Wymienione sektory stanowią 14,7% obrotów oraz 8,5% kredytów całego krajowego sektora przedsiębiorstw niefinansowych” – czytamy dalej.
Ekonomiści przewidują, że Europejski Bank Centralny, podobnie jak Fed obniży stopy stopy procentowe celem stłumienia negatywnych efektów epidemii koronawirusa.
„Luzowanie prawdopodobne jest również w przypadku Europejskiego Banku Centralnego. Oczekujemy, że na marcowym posiedzeniu bank obniży stopę depozytową o 10 pb. Dodatkowo zostaną ogłoszone działania mające na celu poprawę warunków kredytowych dla MŚP i/lub zwiększony zostanie program skupu aktywów. W przypadku QE ruch ten może zostać odłożony na kwiecień w zależności od skali zagrożenia, jakie będzie stwarzał koronawirus w najbliższym czasie” – czytamy w raporcie.
W przypadku Polski w tej sytuacji globalnej, rynek wycenia cykl obniżek stóp procentowych w Polsce, jednakże zdaniem ekonomistów skala luzowania wyceniona przez rynek jest nadmierna.
„W naszej ocenie RPP, tak jak to sugeruje prezes Glapiński, nie zdecyduje się na zmianę stopy w reakcji na epidemię. Przestrzeń do stymulacji monetarnej w Polsce ogranicza wysoka obecnie inflacja (spodziewamy się, że inflacja wyniesie w tym roku średnio 3,6%)” – oceniają ekonomiści banku.
W marcowym wydaniu raportu „OECD Economic Outlook” Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju obniżyła prognozę wzrostu globalnego PKB o 0,5 pkt proc do 2,4% w 2020 r., OECD obniżyła również prognozę wzrostu gospodarczego USA na ten rok o 0,1 pkt proc. wobec oczekiwań z listopada br. – do 1,9%, zaś dla strefy euro – o 0,3 pkt proc. do 0,8%. Prognozy wzrostu PKB Niemiec zostały obniżone o 0,1 pkt do 0,3% w 2020 r. OECD obniżyła również prognozy wzrostu gospodarczego dla Chin – o 0,8 pkt do 4,9% w tym roku.
Źródło: ISBnews