Bank Pekao obniżył prognozę wzrostu gospodarczego Polski na 2020 rok do 2,5%, podał bank w Kwartalniku Makroekonomicznym. W scenariuszu pesymistycznym, uwaględniającym silny wpływ koronawirusa na gospodarkę, bank zakłada spowolnienie do 0,5% PKB w bieżącym roku.
„Prognozujemy, że w 2020 r. wzrost gospodarczy wyniesie 2,5%, przy dalszym wyhamowaniu zarówno wzrostu konsumpcji jak i inwestycji. W konsekwencji epidemii COVID-19 osłabi się popyt zagraniczny, popyt krajowy w niektórych branżach (turystyka, transport, kultura i sport) oraz nastroje firm i konsumentów. Na wynikach inwestycji będzie ciążyła słabnąca dynamika inwestycji publicznych (w 4Q19 nominalna wartość inwestycji jednostek samorządu terytorialnego w ujęciu kasowym obniżyła się o 10,7% r/r). Spodziewamy się także osłabienia aktywności inwestycyjnej przedsiębiorstw w związku z utrzymującą się niekorzystną koniunkturą na rynkach zagranicznych oraz w Polsce oraz podwyższoną niepewnością” – czytamy w raporcie miesięcznym banku.
Analitycy zakładają w swoim scenariuszu bazowym ograniczony co do skali i czasu przebieg epidemii koronawirusa w Europie.
„Wprawdzie kwantyfikacja negatywnych konsekwencji powyższego scenariusza jest obarczona wysoką niepewności, jednak szacujemy, że w przypadku materializacji scenariusza ryzyka, wzrost PKB w Polsce w 2020 r. mógłby spowolnić w okolice 0,5%. Kanały negatywnego oddziaływania na polską gospodarkę byłyby podobne jak w scenariuszu ograniczonego zasięgu epidemii, jednak miałyby bardziej intensywny i trwały w czasie wpływ” – czytamy w kwartalniku.
Analitycy podkreślają, że ścieżka wzrostu gospodarczego w 2020 r. będzie uzależniona od zasięgu i intensywności zachorowań na VOCID-19.
„Jeżeli rozprzestrzenianie się wirusa zostanie opanowane, to dno obecnego cyklu koniunktury może w Polsce przypaść na 2Q20” – podsumowano.
Źródło: ISBnews