Vigo System spodziewa się, że segment medyczny może stać się bardzo ważnym czynnikiem wzrostu spółki w ciągu 2-3 lat, poinformował ISBnews członek zarządu Łukasz Piekarski. Obecnie Vigo pracuje nad specjalistycznym detektorem do wykorzystania w urządzeniach monitorujących stan zdrowia, który w przyszłości może być sprzedawany w dużych ilościach.
„Obecnie kluczowym i największym odbiorcą jest przemysł i tu mamy największą bazę klientów. W I kw. 2020 roku sprzedaż w tym segmencie była niższa od średniej z ostatnich kwartałów, oczekujemy, że w kolejnych kwartałach biznes w tym obszarze widocznie przyspieszy. Nowym motorem wzrostu firmy jest współpraca z branżą medyczną, której potencjał oceniamy bardzo wysoko. Zakładany, że perspektywie 2-3 lat segment medyczny może stać się jednym z filarów naszego biznesu. Detektory podczerwieni znajdują m.in. zastosowanie w diagnostyce, w tym zdalnym badaniu pacjentów. Obecnie opracowujemy, na zlecenie klienta, detektory dla tak specjalistycznych rozwiązań, liczymy, że wdrożenie do produkcji urządzenia wykorzystującego naszą technologię przełoży się na wysokowolumenowe zamówienia na detektory” – powiedział
Zainteresowanie zdalną diagnozą chorych wzrasta w dobie pandemii. Z drugiej strony, pandemia niesie ryzyka biznesowe, jednak na razie Vigo nie zostało dotknięte żadnymi problemami.
„Jest szereg ryzyk związanych z pandemią i jej konsekwencjami, jednak obecna sytuacja nie wpłynęła do tej pory istotnie na nasz biznes. Odbiorcy nie wstrzymują zamówień, nie opóźniają odbioru produktów, poza nielicznymi wyjątkami nie zamykają fabryk. Dostawy realizujemy bez większych przeszkód” – wskazał Piotrowski.
Trzeci ważny obszar rozwoju spółki to segment produkcji warstw epitaksjalnych.
„Półprzewodniki to gigantyczny rynek. Mamy znakomitych technologów i pozyskaliśmy pierwszych klientów. Podtrzymujemy, że osiągniemy w tym roku w tym obszarze ok. 1 mln euro przychodów i planujemy szybki wzrost w kolejnych latach” – powiedział członek zarządu.
„Mamy potencjał, by w 2020 istotnie zwiększyć skalę naszego biznesu. Oczywiście, pandemia i jej ostateczny wpływ na globalną gospodarkę są dziś również dla nas wielką niewiadomą. Zakładamy jednak, że następstwem pandemii może być wzrost zapotrzebowania na nowoczesne technologie, a obecna sytuacja nie przeszkodzi nam w zrealizowaniu potencjału wzrostu firmy” – zakończył.
Przychody Vigo System wzrosły w I kwartale 2020 r. do 12,4 mln zł (+8% r/r), co jest najlepszym kwartalnym wynikiem w historii spółki. Największym rynkiem zbytu detektorów w I kwartale 2020 r. był przemysł, który odpowiadał za 42% przychodów. Na drugim miejscu uplasowali się producenci urządzeń medycznych, współpraca z którymi I kw. 2020 r. wygenerowała 2,8 mln zł przychodów, wobec 33 tys. zł sprzedaży w analogicznym okresie 2019 r. Trzecią pod względem wielkości sprzedaży grupą odbiorców detektorów Vigo w minionym kwartale byli producenci rozwiązań z zakresu bezpieczeństwa transportu – 2,3 mln zł, odpowiadając za 19% całkowitej sprzedaży okresu. Na wzrost przychodów w I kwartale br. złożył się również rozwój nowego obszaru biznesowego – produkcji warstw epitaksjalnych. Przychody ze sprzedaży materiałów półprzewodnikowych produkowanych od kilku miesięcy, wykorzystywanych w szerokim spektrum urządzeń fotonicznych, wyniosła 0,4 mln zł.
Vigo System jest światowym liderem w produkcji niechłodzonych, fotonowych detektorów czerwieni. Spółka zadebiutowała na GPW w 2014 r. Jej przychody ze sprzedaży sięgnęły 42,89 mln zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews