PKN Orlen wybuduje we Włocławku hub wodorowy, który docelowo będzie mógł wytwarzać do 600 kg doczyszczonego wodoru na godzinę, podała spółka. Inwestycja ma powstać do końca 2021 roku.
W ramach inwestycji powstanie instalacja produkująca wodór w jakości paliwa transportowego, infrastruktura logistyczna, a także stacje tankowania. Paliwo, na pierwszym etapie dystrybucji, będzie przeznaczone przede wszystkim dla transportu publicznego i towarowego. Koncern podpisał już kilka porozumień z samorządami, będącymi potencjalnymi odbiorcami wodoru, podkreślono.
„Doskonale zdajemy sobie sprawę z wyzwań związanych z globalnym trendem nowej mobilności, dlatego nasza strategia zakłada również sukcesywny rozwój paliw alternatywnych i technologii niskoemisyjnych. Jesteśmy przekonani, że w przyszłości wodór będzie bardzo istotnym paliwem wykorzystywanym w transporcie, dlatego intensyfikujemy nasze prace w tym obszarze. Naszym celem jest umacnianie pozycji lidera na tym wymagającym rynku. Inwestycja, która już w przyszłym roku powstanie we Włocławku, to milowy krok umożliwiający nam skuteczne konkurowanie z największymi graczami w naszym regionie. W kolejnym kroku planujemy realizację podobnego hubu w rafinerii PKN Orlen w Płocku. Instalacja doczyszczania wodoru powstaje też w naszej biorafinerii w Trzebini” – powiedział prezes Daniel Obajtek, cytowany w komunikacie.
Do końca sierpnia koncern ogłosi postępowanie przetargowe na realizację inwestycji hubu wodorowego we Włocławku, zlokalizowanego na terenie zakładu Anwil. Na pierwszym etapie moce produkcyjne instalacji będą wynosiły ok. 170 kg na godzinę, jednak jej konstrukcja modułowa pozwoli na elastyczne zwiększanie produkcji wraz ze wzrostem popytu.
Wodór doczyszczany we Włocławku powstaje w przyjaznym środowisku procesie elektrolizy solanki jako produkt uboczny procesu pozyskiwania chloru i dotychczas zagospodarowywany był na instalacji produkcji amoniaku. Metoda doczyszczania wodoru jest obecnie przedmiotem analiz prowadzonych wspólnie z doradcą technicznym dla tej inwestycji. Realizowany projekt składać się będzie z instalacji doczyszczania wodoru, infrastruktury załadunku paliwa na ciężarówki i cysterny, naczep transportowych, systemu dostarczania paliwa wodorowego oraz dwóch stacji tankowania, wyjaśniono.
Wodór doczyszczany we Włocławku, na pierwszym etapie dystrybucji, będzie przeznaczony przede wszystkim dla transportu publicznego i towarowego, w tym szynowego. Koncern podpisał już listy intencyjne o współpracy na rzecz rozwoju transportu publicznego zasilanego wodorem z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, Krakowskim Holdingiem Komunalnym i Miejskim Przedsiębiorstwem Komunikacyjnym w Krakowie oraz miastem Płock. Porozumienia z kolejnymi samorządami są trakcie uzgodnień. Koncern podpisał również list intencyjny z PESA Bydgoszcz na budowę lokomotywy zasilanej wodorem, która będzie wykorzystywana na potrzeby logistyczne PKN Orlen, wynika także z komunikatu.
Wraz z rozwojem rynku paliwo wodorowe ma trafić także do samochodów osobowych i autobusów dalekobieżnych. W długiej perspektywie koncern zakłada dostawy wodoru na potrzeby statków, promów czy zastosowań stacjonarnych, jak ogrzewnictwo etc. Planowana jest również możliwość sprzedaży wodoru podmiotom trzecim, które wprowadzą go na inne rynki zbytu, np. do przemysłu spożywczego czy metalurgicznego, zaznaczono.
Oprócz hubu wodorowego we Włocławku i podobnej inwestycji planowanej w Płocku, koncern rozwija również technologie wodorowe w biorafinerii Orlen Południe w Trzebini. Rozpoczęcie produkcji wodoru w jakości paliwa transportowego planowane jest tam również w 2021 roku.
Kierowcy samochodów osobowych mogą już zatankować wodór na dwóch stacjach Grupy Orlen w Niemczech, natomiast w czerwcu 2021 roku taka możliwość pojawi się również na trzech stacjach paliw w Czechach, podał koncern.
„Sieć wodorowego transportu publicznego realnie wpływa na zwrot kosztów inwestycji w stacje ładowania i wspiera raczkujący, ale posiadający znaczny potencjał, indywidualny transport wodorowy, który także jest obszarem strategicznych inwestycji PKN Orlen. Szczególnie na pierwszym etapie rozwoju technologii wodorowej będzie miała ona największe znaczenie w transporcie publicznym i towarowym. Dlatego podejmujemy współpracę zarówno z samorządami, jak i firmami transportowymi, która umożliwi nam z jednej strony zajęcie silnej pozycji na rynku, a drugiej da możliwość samodzielnego rozwijania technologii. W miastach północnej i zachodniej Europy projekty testowe wodorowego transportu publicznego są rozszerzane, a niskoemisyjne autobusy stają się integralnym elementem lokalnej infrastruktury publicznej. To dobry kierunek” – dodał członek zarządu PKN Orlen ds. operacyjnych Józef Węgrecki, również cytowany w komunikacie.
Inwestycje w infrastrukturę dla transportu opartego o paliwo wodorowe wpisują się w europejską strategię zrównoważonego rozwoju i odpowiadają na unijne cele środowiskowe zakładające, że do 2030 roku branża transportowa zminimalizuje emisje gazów cieplarnianych do atmosfery o 30% w porównaniu z wartościami z 2005 roku. Obok elektromobilności i biopaliw II generacji, wodór jest wymieniany jako paliwo przyszłości, które może realnie doprowadzić do realizacji europejskich celów środowiskowych, podkreślił także Orlen.
Ze względów technologicznych i ekonomicznych, obecnie największy potencjał dla wodoru upatrywany jest w transporcie publicznym i cargo. Autobus z napędem wodorowym ma zasięg około 350-450 km i na jednym tankowaniu, trwającym ok. 10 minut, może jeździć przez cały dzień. W cyklu eksploatacji, szacowanej na około 12 lat, zastąpienie jednego autobusu miejskiego z silnikiem diesla na pojazd z napędem wodorowym, może zapobiec emisji 800 ton dwutlenku węgla do atmosfery. Ponadto, silniki autobusów na wodór są około 20% cichsze od tradycyjnych napędów, podsumowano.
Grupa PKN Orlen zarządza sześcioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi też działalność wydobywczą w Polsce i w Kanadzie. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 111,2 mld zł w 2019 r. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r.
Źródło: ISBnews