Łączny obrót największej aukcji kolekcji dzieł sztuki mBanku, która odbyła się 25 czerwca w Desa Unicum, wyniósł ponad 5 mln zł, podał bank. Dochód z licytacji przeznaczony zostanie na powstający właśnie funduszu mBanku „M jak malarstwo”, który ma wspierać młodych polskich artystów i artystki.
„To historyczny moment i pierwsza taka aukcja na polskim rynku sztuki. Za blisko 2 mln zł sprzedała się wybitna praca Józefa Brandta. Pod młotek poszło 30 wyjątkowych dzieł sztuki ponad dwudziestu kluczowych dla polskiej sztuki twórców. Ich dzieła, które pojawiły się na aukcji to obiekty klasy muzealnej. Dochód z licytacji przeznaczony zostanie na powstający właśnie funduszu mBanku 'M jak malarstwo’, który ma wspierać młodych polskich artystów i artystki” – czytamy w komunikacie.
To już trzecia aukcja, jaką dla mBanku prowadzi dom aukcyjny Desa Unicum. Dwie poprzednie zostały zorganizowane z okazji 27. i 28. Finału WOŚP. Dochód z nich – 2,7 mln zł wsparł cele Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
„W 2018 roku podczas pierwszej w historii stacjonarnej aukcji dzieł sztuki dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy rekordowe 1,5 mln zł zapłacono za pracę Józefa Brandta 'Jarmark w Bałcie na Podolu’ pochodzącą właśnie ze zbiorów banku. Teraz pod młotek poszło inne dzieło tego artysty – 'Pospolite ruszenie u brodu’. Obraz sprzedany został za ponad 1,7 mln zł. Pracę kupiono w 1997 roku. Wtedy jej wartość wynosiła 375 tys. zł. Józef Brandt postrzegany był jako ceniony malarz, pedagog, bywalec salonów, a także celebryta. Liczne, międzynarodowe sukcesy Brandta zaowocowały tym, że po śmierci Jana Matejki został on zaproszony do objęcia stanowiska dyrektora w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Mimo, że artysta nie przyjął tej propozycji, krytyka wielokrotnie podkreślała patriotyzm i wielkość malarza. Józef Brandt stale poruszał się w tematyce zaczerpniętej z historii dawnej Rzeczpospolitej. Pracując w Monachium swoje obrazy podpisywał 'Józef Brandt z Warszawy'” – czytamy dalej.
Na aukcji pod młotek poszła również praca Stanisława Witkiewicza „Jarmark w miasteczku”, którą kupiono za ponad 400 tys. zł. To kilkakrotnie więcej niż wynosiła jej estymacja, podano również w materiale.
„Również znacznie powyżej szacowanej estymacji sprzedano dzieło 'Król chłopów’ Włodzimierza Tetmajera. Jego cena wyniosła ponad 147 tys. zł. Obraz 'Niespodziewana Śnieżyca’ Alfreda Wierusza-Kowalskiego kupiono za kwotę 944 tys. zł. Na aukcji licytowane były także prace m.in. Juliusza Kossaka, Józefa Rapackiego, Józefa Ryszkiewicza, Alfreda Lenicy i Jana Tarasina. Pozostała część kolekcji licytowana będzie na aukcjach stacjonarnych i online domu aukcyjnego Desa Unicum. Jesienią pod młotek pójdzie też rzeźba Igora Mitoraja 'Ikaria’, która do tej pory zdobiła hall warszawskiej siedziby” – napisano dalej w komunikacie.
mBank zapowiadał wcześniej, że aukcja będzie początkiem dla powstającego właśnie funduszu mBanku „M jak malarstwo”, który ma wspierać młodych polskich artystów i artystki.
mBank należy do czołówki uniwersalnych banków komercyjnych w Polsce. Bank jest notowany na GPW od 1992 roku. Aktywa razem banku wyniosły 158,72 mld zł na koniec 2019 r. Jego większościowym akcjonariuszem (69,3%) jest niemiecki Commerzbank.
Źródło: ISBnews