Cherrypick Games wygrał postępowanie przed Sądem Arbitrażowym (FAI) przy Fińskiej Izbie Gospodarczej w Helsinkach z firmą KuuHubb Oy i odzyska ponad 9 mln zł, na co składają się zaległe płatności za okres kwiecień 2019 – lipiec 2020, karne odsetki w stosunku 10% rocznie oraz poniesione koszty prawne i administracyjne, podała spółka.
„Ze spokojem czekaliśmy na wyrok Sądu Arbitrażowego w Helsinkach, który kończy roczny spór z firmą KuuHubb Oy. Cieszę się potrójnie. Po pierwsze, Cherrypick Games odzyska zaległe płatności. Po drugie, uzyskaliśmy arbitrażowe potwierdzenie należytej jakości wykonywanych przez nas prac developerskich, a wszystkie nasze roszczenia zostały potwierdzone. Po trzecie, wreszcie będziemy mogli skoncentrować się na produkcji gier i rozwoju studia” – powiedział prezes Marcin Kwaśnica, cytowany w komunikacie.
„Przeniesienie własności 'My Hospital’ na KuuHubb Oy w 2018 roku miało zapewnić tej produkcji dynamiczny rozwój dzięki nakładom marketingowym na zakup graczy (user acqusition) nowego właściciela i w efekcie zwiększyć przychody oraz zyski z gry, w których miała także partycypować nasza firma. Odmowa wypłaty należnego wynagrodzenia przez KuuHubb Oy przysporzyła nam wielu trudności oraz nieprzyjemności. W ciągu roku notowania Cherrypick Games znacząco spadły, co zablokowało nam możliwość przeniesienia akcji spółki na główny rynek Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie w planowanym okresie. Z uwagi na ogólną zasadę poufności dotyczącą postępowań arbitrażowych, nie mogę podzielić się szczegółami dotyczącymi samego postępowania, z wyjątkiem treści samego rozstrzygnięcia (Final Award), które jest dla nas w 100% satysfakcjonujące, zgodne w pełni z naszym żądaniem” – dodał Kwaśnica.
Umowa pomiędzy Cherrypick Games, a KuuHubb Oy była negocjowana od lutego do kwietnia 2018 roku, a po jej podpisaniu zaczęła obowiązywać z mocą od 1 lutego 2018 roku. Wynagrodzenie dla polskiej spółki miało wpływać w 26 miesięcznych ratach począwszy od kwietnia 2019 roku. Za przekazanie praw autorskich do gry „My Hospital” oraz serwisowanie i rozwój gry zgodnie z wytycznymi nowego właściciela, przez 3,5 roku Cherrypick Games miała otrzymać łącznie 2,6 mln euro oraz udział w zyskach. Wcześniej współpraca obu firm odbywała się na podstawie umowy dystrybucyjnej z czerwca 2017 roku, zgodnie z którą KuuHubb pełnił rolę dystrybutora gry.
„Kiedy w maju 2019 roku nie otrzymaliśmy należnej nam pierwszej raty płatności w wysokości 100 tys. euro, niezwłocznie podjęliśmy kroki prawne w celu zabezpieczenia należnych nam pieniędzy. W lipcu 2019 roku uzyskaliśmy sądowe zabezpieczenie naszych roszczeń do kwoty 1,2 mln euro, a fiński komornik zajął aktywa KuuHubb Oy na łączną kwotę 300 tys. euro, która wtedy odpowiadała sumie zaległych nam należności. Już wtedy w ocenie sądu powszechnego nasze roszczenie nie budziło wątpliwości. Musieliśmy jednak stosownie do wymogu fińskiego prawa złożyć depozyt zwrotny w wysokości 200 tys. euro u fińskiego komornika. Było to dla nas duże obciążenie” – wyjaśnił prezes.
20 sierpnia 2019 roku postępowanie przed Sądem Arbitrażowym (FAI) przy Fińskiej Izbie Gospodarczej w Helsinkach zostało formalnie zainicjowane przez Cherrypick Games.
„Zgodnie z regulaminem postępowań arbitrażowych wyrok powinien zapaść w terminie jednego roku od dnia zawiśnięcia sporu, dlatego oczekiwaliśmy rozstrzygnięcia w III kwartale 2020 r. O samym przebiegu postępowania nie mogę się wypowiadać także z uwagi na zapisy regulaminu dotyczące poufności” – podsumował Kwaśnica.
Cherrypick Games to producent gier mobilnych oraz na platformy PC i konsole. Spółka jest notowana na rynku NewConnect od listopada 2017 r.
Źródło: ISBnews