W bieżącym tygodniu na rynkach wielu surowców widać brak zdecydowanego kierunku. Niezdecydowanie inwestorów ma miejsce na szerokim rynku metali, zarówno przemysłowych, jak i szlachetnych. Ceny miedzi dotarły do tegorocznych maksimów, jednak nie zdołały się przez nie przebić i zamiast tego delikatnie odreagowały ruch wzrostowy, a później wpadły w konsolidację.
Tymczasem na rynkach złota i srebra, po mocno wzrostowym zakończeniu poprzedniego tygodnia, bieżący tydzień przynosi spadki notowań.
Sytuacja na szerokim rynku metali pokazuje, jak duży wpływ na ich notowania ma amerykański dolar. Wartość USD w poprzednim tygodniu spadała, wspierając kupujących zarówno na rynku miedzi, jak i na rynkach złota i srebra. Z kolei bieżący tydzień przynosi wzrost wartości dolara, co przekłada się na spadek cen metali.
Duży wpływ na wartość USD, a tym samym także na ceny metali, mają spekulacje na temat kolejnego stymulusu w USA. O nowym planie pomocowym mowa jest już od kilku tygodni, jednak brak porozumienia pomiędzy Republikanami a Demokratami w USA sprawia, że do dzisiaj nie jest pewne, jak ten program miałby wyglądać. O braku konsensusu poinformował Steve Mnuchin, amerykański Sekretarz Stanu, który ocenił, że jego pomysły i propozycje przewodniczącej Izby Reprezentantów, Nancy Pelosi są wciąż „daleko od siebie”. Takie informacje sprawiają, że coraz mniej osób wierzy w to, że uda się wypracować porozumienie przed wyborami prezydenckimi na początku listopada.
Co to oznacza dla dolara i dla cen metali: zarówno miedzi, jak i złota oraz srebra?
Z jednej strony, brak stymulusu oznacza mniejszą presję inflacyjną, która to teoretycznie mogłaby stanowić wsparcie dla USD. Jednak notowania dolara i tak nie mają podstaw do istotnych zwyżek, zwłaszcza w najbliższych tygodniach ze względu na niepewność przed wyborami prezydenckimi. Te informacje razem składają się na możliwość dłuższej konsolidacji wartości USD, co oznaczałoby także, że w najbliższym czasie na ceny metali wpływ będą miały inne czynniki, niekoniecznie związane z wartością amerykańskiej waluty.
Źródło: ISBnews / Paweł Grubiak, Superfund TFI