Budimex rozwija segment utylizacji odpadów i ma w planach przejęcia co najmniej jednej mniejszej firmy z branży w roku. Spółka podtrzymuje zainteresowana hydrotechniką, do energetyki ma ograniczone zaufanie, poinformował ISBnews.TV prezes Dariusz Blocher.
„Nasza działalność usługowa, oparta o utylizację odpadów komunalnych i utrzymanie autostrad stanowi prawie 600-700 mln zł w przychodach grupy i ma rentowność na poziomie 9-10%, czyli lepszą niż w budownictwie. Praktycznie co roku w tym obszarze kupowaliśmy jakąś firmę, taką o obrotach rzędu 100, może 150 mln zł. I teraz też takie dwa projekty analizujemy, one są na wstępnym poziomie rozmów” – powiedział Blocher w rozmowie z ISBnews.TV.
„Chciałbym, żeby udało się przynajmniej jeden z nich sfinalizować. To się nie uda w tym roku, ale w przyszłym. Także patrzymy na obszar spalania śmieci, w sektorze prywatnym, czyli bez udziału gmin. Uważam, że w Polsce jest miejsce na prywatne, profesjonalne, skojarzone z przemysłem ciężkim np. chemicznym, spalarnie śmieci, z których można by dostarczać energię elektryczną, ciepło czy parę np. do takich zakładów, jak Ciech. To jest projekt wspólnie realizowany, na poziomie listu intencyjnego” – wyjaśnił.
Zapowiedział, że Budimex będzie też szukać innych propozycji, np. zakładów do przetwórstwa, segregacji odpadów i ich klasycznego składowania.
„Tylko to są bardzo małe projekty, rynek jest rozdrobniony, zajmuje nam to dużo czasu, ale co roku powinniśmy jakąś firmę nabyć” – dodał.
Prezes Budimeksu podtrzymał zainteresowanie hydrotechniką, natomiast do energetyki ma „ograniczone zaufanie”.
„Projekty, które zrealizowaliśmy, kilka takich dużych, flagowych, projektów, zakończyło się – część z nich – sukcesem. Ale, niestety, mniejsza część okazała się dużym problemem finansowym, straciliśmy bardzo dużo pieniędzy na tych projektach. Dzisiaj bardziej ostrożnie podchodzimy do takiej wyceny kontraktu. Widzimy, że jeżeli kontrakt ma trwać 7 czy 8 lat, to najprawdopodobniej nie jest to temat dla nas” – stwierdził.
Dużo większe perspektywy inwestycje są w hydrotechnice, tym bardziej, że – zdaniem Blochera – projekty średniej wielkości spółka będzie mogła oprzeć na własnych zasobach finansowych.
„Hydrotechnika to obszar, w którym zrealizowaliśmy ponad 30 tematów, w tym dwa flagowe, czyli zbiornik w Raciborzu, który przeszedł już chrzest bojowy i zabezpieczył górną Odrę przed większym wylaniem, […] czy też 20 innych projektów w obszarze Morza Bałtyckiego, umocnienia wałów i brzegów rzeki Odry. I to nas bardzo interesuje. Czekamy na nowe inwestycje. Mówi się o prawie 100 mld zł, które polskie państwo powinno wydać na hydrotechnikę, retencję wody i poprawę tego wszystkiego, co w Polsce wymaga inwestycji w ciągu następnych 10 lat, chcielibyśmy oczywiście jak najbardziej w tych przetargach uczestniczyć. I uczestniczyć będziemy” – podsumował prezes.
Budimex jest notowany na warszawskiej giełdzie od 1995 r. Jego inwestorem strategicznym jest hiszpańska firma Ferrovial. W 2019 r. miał 7,57 mld zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews