Nad propozycją podpisywania ugód z frankowiczami w ramach procedury zaproponowanej przez przewodniczącego Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) pracuje obecnie 9 banków, a prace są „bardzo zaawansowane”, poinformował wiceprezes PKO Banku Polskiego Rafał Kozłowski.
„W grupie banków, które pracują nad tym rozwiązaniem, jest łącznie dziewięć instytucji. […] Prowadzimy bardzo szczegółowy dialog dotyczący tego, jak taka konwersja by przebiegała” – powiedział Kozłowski podczas konferencji „Zarządzanie ryzykiem i kapitałem w bankach 2021” w ramach Europejskiego Kongresu Finansowego.
„Te prace są bardzo zaawansowane i to, że banki zwołują swoje walne zgromadzenia akcjonariuszy, to, że w tych walnych znajdują się odrębne punkty dotyczące kwestii frankowej jest najlepszym dowodem na to, że podchodzimy do tego obecnie odpowiedzialnie. Uważam, że dziś innego rozwiązania na stole nie ma” – dodał.
Według niego, to rozwiązanie ma szansę zyskać uznanie wszystkich.
8 grudnia 2020 roku przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) Jacek Jastrzębski zaproponował wprowadzenie rozwiązania „sektorowego” w kwestii ryzyka związanego z walutowymi kredytami hipotecznymi dla całego sektora. Rozwiązanie polegałoby na oferowaniu przez banki swoim klientom możliwości dobrowolnego przystępowania do układów, na podstawie których klient zawierałby z bankiem ugodę, tak jakby jego kredyt od samego początku był kredytem złotowym oprocentowanym za pomocą odpowiedniej stopy WIBOR powiększonej o marżę historycznie stosowaną do takiego kredytu.
Na początku marca Urząd Komisji Nadzoru Finansowego (UKNF) podał, że koszt dla sektora bankowego, związany z konwersją kredytów mieszkaniowych we frankach szwajcarskich według propozycji przewodniczącego KNF szacowany jest na 34,5 mld zł. W wariancie najbardziej kosztownym dla banków, tj. unieważnienia kredytu, koszt ten wyniósłby 234 mld zł.
Źródło: ISBnews