Umocnienie złotego w obecnej sytuacji jest bardzo niepożądane, a ewentualne umocnienie stałoby w sprzeczności do prowadzonych działań banku centralnego, poinformował prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński. Podkreślił, że dotychczasowe interwencje walutowe NBP były skuteczne i zadeklarował gotowość do ich kontynuacji.
„Podtrzymujemy stanowisko, że umocnienie złotego byłoby w obecnej sytuacji gospodarczej bardzo niepożądane, działałoby procyklicznie, osłabiałoby skalę i tempo odbudowy gospodarki po kryzysie. Natomiast dzisiaj gospodarka potrzebuje akomodacyjnej polityki pieniężnej. Utrzymujemy w związku z tym niskie stopy, prowadzimy skup obligacji. Ewentualne umocnienie kursu […] szłoby w przeciwnym kierunku do prowadzonym przez nas działań. Dlatego interwencje muszą być starannie wyważone i dokonywane w odpowiednim momencie. Dotychczasowe interwencje walutowe NBP były do tej pory zawsze skuteczne. I podtrzymujemy całkowicie gotowość do dalszych działań w tym zakresie. Natomiast jeśli chodzi o terminy, skalę interwencji – to jest uzależnione od warunków rynkowych” – powiedział Glapiński podczas konferencji prasowej.
Po środowym posiedzeniu RPP w komunikacie podtrzymano, że „w celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej na gospodarkę NBP może także stosować interwencje na rynku walutowym”.
Jak poinformował na początku stycznia szef banku centralnego, zarząd NBP od połowy grudnia 2020 r. dokonuje zakupu walut obcych na rynku walutowym w celu wzmocnienia oddziaływania poluzowania polityki pieniężnej NBP na gospodarkę.
Źródło: ISBnews