Amica dostrzega pozytywne tendencje na poszczególnych rynkach, na których działa, jednak zachowuje ostrożność w przewidywaniu wyników na 2021 r., poinformował prezes Jacek Rutkowski.
„Po I kw. można powiedzieć, że na głównych rynkach mamy lepsze wyniki niż w I kw. ubiegłego roku, przy czym I kw. zeszłego roku na niektórych rynkach był już zaburzony przez COVID” – powiedział Rutkowski podczas telekonferencji.
„Jak na razie, widzimy dobre tendencje na poszczególnych rynkach, ale nie wiemy, co na najważniejszym rynku niemieckim może się wydarzyć i nie bardzo wierzymy w to, że rynek polski będzie tak rósł, jak w roku ubiegłym” – dodał.
Wskazał, że spółka jest lepiej przygotowana na sytuację wywołaną pandemią niż była rok temu. Zarząd zachowuje optymizm, stąd planowane nakłady inwestycyjne, zaplanowane na ten rok na ok. 150 mln zł.
„Czy nam się uda osiągnąć ten bardzo dobry wynik ponad 200 mln zł EBIT z roku 2020 – trudno powiedzieć, ale chcielibyśmy” – podsumował prezes.
Amica odnotowała 150,6 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w 2020 r. wobec 109,4 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk operacyjny wyniósł 200,5 mln zł wobec 166 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 3 068 mln zł w 2020 r. wobec 2 943 mln zł rok wcześniej.
Amica jest producentem sprzętu AGD, notowanym na warszawskiej giełdzie od 1997 r.
Źródło: ISBnews