Ponad 1 mln szczepień przeciw COVID-19 wykonano w ubiegłym tygodniu, mimo, że był to tydzień świąteczny. Także w tym tygodniu planowane jest wykonanie ponad 1 mln szczepień, poinformował pełnomocnik rządu ds. szczepień Michał Dworczyk. Podał, że do końca maja jest jeszcze 1,5 mln wolnych terminów na zapisy do szczepień.
Dzisiaj rozpoczęła się rejestracja dla osób urodzonych w 1962 roku, w następnych dniach będą mogły zapisywać się kolejne roczniki.
„W zeszłym tygodniu przekroczyliśmy w ciągu 7 dni, mimo że to był tydzień świąteczny 1 mln szczepień. To jest właśnie dowód na to, że planujemy przyspieszenie, że już przyspieszamy i że w kolejnych tygodniach również mamy takie ambitne plany. W tym tygodniu również zamierzamy wykonać ponad 1 mln szczepień” – powiedział Dworczyk w trakcie konferencji prasowej.
Przypomniał, że dziś od północy rozpoczęły się szczepienia osób w wieku 59 lat. Dotychczas zapisało się ok. 64 tys. osób uroczonych roku 1962. Od północy rozpocznie się rejestracja kolejnego rocznika – osób urodzonych w 1963 roku.
Dworczyk poinformował, że w ostatnich 10 dniach zapisało się na konkretne terminy szczepienia ponad 900 tys. osób powyżej 60. roku życia.
„To nam daje bardzo dobre wyniki w grupie osób powyżej 70. roku życia. Łączna liczba osób zaszczepionych lub zarejestrowanych to jest już ponad 70%, natomiast jeżeli chodzi o liczbę osób między 60 a 69 lat, to łącznie zaszczepionych lub zarejestrowanych jest już ponad 51% tych osób” – powiedział.
Zaapelował do osób w wieku 60+, aby nadal rejestrowali się do szczepień.
„Do końca maja mamy 1,5 mln wolnych terminów. To są zarówno sloty wewnętrzne, jak i zewnętrzne, ale to są wszystko wolne miejsca, które będą się – jestem przekonany – sukcesywnie wypełniały” – powiedział.
Potwierdził plany związane ze szczepieniami masowymi, w tym w zakładach pracy.
„Do końca miesiąca wypracowane zostaną na pewno precyzyjne zasady prowadzenia szczepień w zakładach pracy” – powiedział.
Zastrzegł jednak, że trzeba pamiętać, iż uruchomienie tego kanału szczepień będzie możliwe w sytuacji, kiedy szczepionki dotrą do Polski, bo na razie w oparciu o funkcjonującą w kraju sieć – czyli ponad 6,5 tys. punktów – nie nie jest wykorzystywane nawet 50% możliwości prowadzenia szczepień.
„Więc byłoby nieroztropne uruchamianie kolejnych punktów – i to dużych – nie mając więcej szczepionek” – dodał.
Zapowiedział, że w przypadku zwiększenia dostaw szczepionek przez producentów, rząd planuje na połowę maja pilotaż szczepień w zakładach pracy, a jeszcze w maju – najdalej na przełomie maja i czerwca – jeżeli sprawdzą się deklaracje producentów szczepionek, szczepienia w firmach.
Dotychczas wykonano ponad 7,6 mln szczepień przeciw COVID-19, ponad 2,1 mln osób zaszczepiono dwiema dawkami.
Źródło: ISBnews