W przypadku dalszego wzrostu cen paliw w hurcie, już w najbliższych dniach wzrośnie ryzyko powrotu podwyżek cen na stacje, ale nie powinny być to znaczące podwyżki, wynika z komentarza rynkowego analityków BM Reflex.
Poniżej komentarz rynkowy BM Reflex:
Zgodnie z oczekiwaniami pierwsze dni maja nie przyniosły istotnych zmian cen paliw na stacjach, poza autogazem. To kontynuacja spadków rozpoczętych na początku kwietnia, która powoduje, że za litr LPG płacimy średnio 2,40 zł/l, czyli 21 groszy na litrze mniej niż na początku kwietnia. Średnie ceny pozostałych paliw pozostają niemal niezmienione i wynoszą odpowiednio: benzyna bezołowiowa 95 – 5,26 zł/l, bezołowiowa 98 – 5,56 zł/l, olej napędowy – 5,20 zł/l.
To oznacza, że wobec średnich poziomów sprzed roku benzyny są droższe o ok. 1,35 zł/l, olej napędowy o 1,20 zł/l, a autogaz o 1,71 zł/l.
Warto podkreślić, że na części stacji notowaliśmy korekty cen paliw w dół, ale wszystko wskazuje na to, że nie będzie szansy na ich kontynuację. Na rynku hurtowym bowiem ceny paliw wzrosły w stosunku do cen na koniec kwietnia o ponad 70 PLN/1000 l netto, co ograniczy poziom marży i miejsce do obniżek cen detalicznych. W przypadku dalszego wzrostu cen paliw w hurcie już w najbliższych dniach wzrośnie ryzyko powrotu podwyżek cen na stacje, ale nie powinny być to znaczące podwyżki. Średnio ceny benzyny i oleju napędowego mogą wzrosnąć o 3 gr/l.
Ropa naftowa
Pierwszy tydzień maja na rynku ropy naftowej przynosi nam powrót cen w rejon tegorocznych maksimów. Ceny lipcowej serii kontraktów na ropę naftową Brent wzrosły chwilowo w rejon 70 USD/bbl. W piątek rano ropa Brent kosztuje 68,00 USD/bbl i jest to poziom około 1,5 USD/bbl wyższy niż przed tygodniem.
Na rynkowym sentymencie chwilowo zaważyła sytuacja w Indiach, trzecim największym importerze ropy naftowej na świecie. W kwietniu ze względu na tamtejszą sytuację epidemiczną konsumpcja podstawowych gatunków paliw spadła do najniższego poziomu od blisko 9 miesięcy. Poza tym wszystko wskazuje na to, że do końca maja Iran i USA osiągną porozumienie w kwestii umowy nuklearnej, a to automatycznie otworzy drogę do zniesienia sankcji i wzrostu eksportu ropy irańskiej do końca roku dwukrotnie, do poziomu około 1,5 mln bbl/d.
W dalszym ciągu średnioterminowe prognozy cen ropy naftowej są rewidowane w górę, ze względu na oczekiwania silniejszego odbicia konsumpcji paliw w III kwartale wraz z luzowaniem obostrzeń i początkiem sezonu wakacyjnego.
Źródło: ISBnews / BM Reflex