Pointpack, który przewiduje debiut na rynku głównym GPW w II poł. br., liczy na utrzymanie w 2021 r. tempa wzrostu, zarówno pod względem sprzedaży, jak i zysków, podała spółka.
„Nasze wyniki z drugiego kwartału 2021 r. są skorelowane z pozytywnymi zmianami, jakie obserwujemy na rynku. Na ich wpływ miało znoszenie restrykcji związanych z trzecią falą pandemii koronawirusa. Sytuacja ta zdaje się stabilizować, co oznacza rosnącą aktywność konsumentów, którzy przyzwyczaili się do zakupów online. W efekcie obserwujemy utrzymywanie się wysokich wolumenów w e-handlu. Analizując bieżące trendy zakładamy, że uda nam się utrzymać tempo wzrostu, zarówno pod kątem sprzedaży, jak i zysków. Przewidujemy bowiem, że w najbliższych latach dwucyfrowe tempo wzrostu wolumenu przesyłek będzie się utrzymywać, przy rosnącym udziale dostaw do punktów lub automatów kurierskich versus dostaw na adres” – powiedział prezes Marek Piosik, cytowany w komunikacie.
W II kw. 2021 r. spółka uzyskała przychody ze sprzedaży w wysokości 12 090,3 tys. zł., co stanowi wzrost o 25,9% w skali roku. Wskaźnik EBITDA za ostatni kwartał wynosi 1 913,5 tys. zł.
„Spółka liczy na utrzymanie w 2021 r. tempa wzrostu, zarówno pod względem sprzedaży, jak i zysków. Analizując rynkowe trendy zarząd spółki zakłada, że liczba realizowanych przez nią projektów będzie rosnąć” – czytamy w komunikacie.
Wolumen obsługiwanych przez Pointpack przesyłek wzrósł o 12% w stosunku do I kwartału 2021 r. i o 20% w stosunku do II kw. 2020 r. Spółka deklaruje kontynuację prac nad rozszerzeniem bazy przychodowej, zarówno poprzez rozbudowę bazy punktów odbioru,
jak i wdrożenia partnerstw z kolejnymi operatorami pocztowymi.
Analizy Pointpack wskazują, że obecnie ok 30% przesyłek kurierskich jest doręczanych do punktów i automatów kurierskich, eksperci branżowi przewidują, że do 2025 r. 30% całkowitego wolumenu OOH (out of home) może być generowana w kanale handlu C2C. Jednocześnie spółka wskazuje, że przyrost inwestycji w infrastrukturę budowy sieci APM w ciągu najbliższych lat może wynieść ponad 400 mln zł rocznie.
„Dostawy do automatów kurierskich i punktów odbioru tworzą synergie i obniżają koszty logistyczne w branży kurierskiej. Dzięki nim rośnie nawet kilkukrotnie ilość przesyłek, którą jednego dnia jest w stanie doręczyć pojedynczy kurier – w przypadku dostawy 'od drzwi do drzwi’ wynosi ona ok. 120-200 przesyłek. Zwiększenie ich ilości na rynku, a zatem zmniejszenie odległości, jaką klient będzie miał do najbliższego automatu i punktu odbioru, spowoduje że klienci będą jeszcze chętniej korzystać z tej formy dostawy. W ciągu najbliższych 4-5 lat udział ten może zwiększyć się do ponad 60% całego rynku kurierskiego. Dlatego też uważamy, że firmy kurierskie, jak i operatorzy pocztowi, będą musieli zmierzyć się z tymi trendami. Chcemy brać aktywny udział w rozwoju otwartego ekosystemu logistyki miejskiej, w którym, zarówno sieci handlowe, deweloperzy, jak i lokalni przedsiębiorcy, mogą współuczestniczyć w budowie sieci automatów kurierskich dostępnej dla wszystkich usługodawców, także spoza branży kurierskiej. Dostrzegamy coraz więcej inicjatyw tego typu i chcemy je wspierać technologicznie” – podsumował Piosik.
W październiku ub. r. Pointpack informował o planach przeniesienia notowań na główny parkiet GPW. Na ZWZ spółki z 22 kwietnia 2021 r. podjęto uchwałę w sprawie ubiegania się o dopuszczenie i wprowadzenie jej akcji do obrotu na rynku regulowanym. Zarząd spółki przewiduje, że w II poł. roku spółka zadebiutuje na rynku głównym.
Pointpack oferuje rozwiązania IT i usługi serwisowe dla branży handlowej oraz kurierskiej w obszarze infrastruktury pierwszej i ostatniej mili logistyki miejskie. Dostarcza firmom kurierskim dostęp do dużej liczby punktów nadawczo-odbiorczych poprzez integrację z sieciami handlowymi, wykorzystującymi systemy kasowe, kasy fiskalne oraz terminale płatnicze. Spółka integruje też producentów urządzeń nadawczo-odbiorczych. Od 2018 r. na parkiecie rynku NewConnect.
Źródło: ISBnews