Długofalowo inwestycje w technologię małych reaktorów jądrowych (SMR) przeobrażą strukturę polskiej energetyki, uważa prezes Synthosu Zbigniew Warmuz.
„Ostatnio coraz więcej firm zaczyna się interesować SMR-ami i deklaruje wejście w tę technologię. Osobiście uważam, że nie skończy się na deklaracjach, a inwestycje w SMR-y faktycznie przeobrażą polską energetykę, bo po prostu nie ma innej opcji” – powiedział Warmuz w rozmowie z ISBnews.
W jego ocenie, ani wiatr, ani słońce, ani tym bardziej woda nie pozwolą nam dostatecznie szybko odejść od węgla w energetyce.
„Także gaz ziemny jest mało perspektywiczny, bo koszty samego surowca, jak i uprawnień do emisji CO2, są niebotyczne, więc nie może to być długofalowa konkurencja dla węgla. Co nam zatem pozostaje? Technologia jądrowa to jedyne stałe, stabilne i nieemisyjne źródło, mogące stanowić alternatywę dla węgla” – dodał.
Jak podkreślił, dodatkowo czas nie jest naszym sprzymierzeńcem.
„My nie mamy, jak kraje zachodnie, 30 lat, żeby to zmienić, my mamy perspektywę może 10 lat. I albo to zmienimy i będziemy z powrotem konkurencyjni jeśli chodzi o ceny energii, albo nie i tę konkurencyjność stracimy. A z kolei nie jesteśmy krajem zaawansowanym technologicznie, w związku z tym jeszcze przez jakiś czas jesteśmy skazani na przemysł po to, żeby generować przychody dla gospodarki” – podsumował prezes.
Grupa kapitałowa Synthos jest czołowym producentem surowców chemicznych w Polsce i Europie. Była notowana na GPW od 2004 r. do kwietnia 2018 r. Strategia spółki opiera się na ciągłym rozwoju innowacyjności i wprowadzaniu nowoczesnych technologii produkcyjnych w przemyśle chemicznym. Synthos posiada 7 zakładów produkcyjnych – zlokalizowanych w Polsce, Czechach, Francji i Holandii – oraz zatrudnia ponad 3 tys. pracowników.
Źródło: ISBnews