3Q’21 przyniósł wyraźne spowolnienie w globalnym postpandemicznym odbiciu, a wydatnym tego przykładem są Chiny. PKB Państwa Środka w minionym kwartale wzrósł zaledwie o 0,2% k/k (po odsezonowaniu), wobec dynamiki na poziomie 1,2% k/k w 2Q’21. W ujęciu r/r chińska gospodarka rozwijała się w tempie 4,9%. Dynamika przyzwoita, ale jednak wyraźnie poniżej wyników przedkryzysowych oraz oczekiwań sprzed kilku tygodni. Wyraźniejsze hamowanie drugiej gospodarki świata może się przeciągnąć, ze względu na trwający kryzys energetyczny, który kosztuje niezaplanowane przestoje w produkcji. Do tego dochodzi schładzanie rynku nieruchomości, w poprzednich latach jednej z lokomotyw koniunktury, i wciąż niepełne ożywienie w obszarze konsumpcji, ograniczane m.in. przez przedłużającą się epidemię.
Inflacja w Polsce zbliża się do 6%. Odczyt flash inflacji CPI za wrzesień został przez GUS skorygowany z 5,8% r/r do 5,9% r/r. Inflację po wyłączeniu cen żywności i energii szacujemy na 4,3% r/r, wobec 3,9% r/r poprzednio. W inflacji bazowej najmocniej zaznaczyły się wzrosty cen w obszarze łączności (usługi telekomunikacyjne 2,5% m/m) oraz wyposażenia mieszkania, gdzie zaczynają się odkładać m.in. wysokie ceny produktów. Do tego dochodzą wycinki, które znamy już z flasha, czyli solidnie drożejąca energia, w tym paliwa, opał, gaz, ciepło. W tym ostatnim przypadku potencjał do utrzymania presji w najbliższym czasie jest utrzymany. W obszarze inflacji bazowej raczej też nie ma co liczyć na odwrócenie tendencji. Tym samym do końca br. CPI przekroczy zapewne wyraźnie 6% r/r, a z początkiem przyszłego, m.in. przy spodziewanych podwyżkach cen energii elektrycznej oraz akcyzy na alkohol i tytoń, niewykluczone jest, że inflacja zbliży się do 7% r/r.
EUR-USD po lekkim odreagowaniu. W ub. tygodniu notowania głównej pary przeniosły się nieznacznie w górę (ok. pół figury) przy redukcji awersji do ryzyka na rynkach i piątek kończył w okolicy 1,16. W tym tygodniu inwestorzy będą przede wszystkim wyczekiwali komentarzy ze strony członków Fed dot. przyszłej polityki monetarnej. Wygaszenie skupu QE (mniej więcej do połowy ’22) wydaje się już bardzo prawdopodobne, teraz uwaga skupi się raczej na perspektywach stóp procentowych. W nadchodzących dniach spodziewamy się stabilizacji kursu EUR-USD wokół 1,16.
Złoty ma za sobą dobry tydzień. W miniony piątek EUR-PLN zamknął się w okolicy 4,57, a więc ok. 3 figury niżej t/t. Złoty skorzystał z globalnie zwiększonego apetytu na ryzyko. Poza tym rynkowe oczekiwania na kontynuację cyklu podwyżek stóp w tym roku są wciąż spore. Nie spodziewamy się aby faza risk-on rozwinęła się mocniej w tym tygodniu, co powinno hamować potencjał do aprecjacji złotego.
Dług pozostaje pod presją. Ub. tydzień przyniósł kontynuację wyraźnych tendencji wzrostowych rentowności SPW. 2-latki osłabiły się o ok. 30 p.b., 5-latki o ok. 16 p.b., a 10-latki o ok. 21 p.b. Jednocześnie 10-latki poszerzyły spread do Bunda do 280 p.b., gdyż na rynkach bazowych w ub. tygodniu wzrosty rentowności przyhamowały.
W tym tygodniu w kraju spływać będą kluczowe dane za wrzesień. W poniedziałek NBP opublikuje miary inflacji bazowej za wrzesień. Oczekujemy przyspieszenia inflacji po wyłączeniu cen energii i żywności z 3,9% r/r do 4,3% r/r. We wtorek GUS przedstawi wrześniowe dane z rynku pracy w sektorze przedsiębiorstw. Spodziewamy się wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 8,4% r/r (konsensus PAP 8,6% r/r), oraz zatrudnienia o 0,7% r/r (konsensus PAP 0,6% r/r). Poza tym we wtorek odbędzie się jednodniowe niedecyzyjne posiedzenie RPP. W środę spłyną dane o wrześniowej produkcji przemysłowej, inflacji PPI oraz wyniki październikowego badania GUS koniunktury konsumenckiej. Spodziewamy się dynamiki produkcji przemysłowej na poziomie 8,7% r/r, przy konsensusie PAP 8,2% r/r oraz przyspieszenia inflacji PPI do 10% r/r (konsensus PAP 10% r/r). W czwartek GUS opublikuje dane o wrześniowej sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. Oczekujemy odpowiednio wzrostu o 6,8% r/r (konsensus PAP 5,5% r/r) i 8,3% r/r (konsensus PAP 8,2% r/r). Poza tym opublikowane zostaną minutes z październikowego posiedzenia RPP, które mogą nieco przybliżyć dominujące nastawienie w gremium. Bogaty w wydarzenia krajowe zostanie dopełniony w piątek publikacją przez NBP danych o wrześniowej podaży pieniądza. Spodziewamy się wzrostu agregatu M3 o 8,2% r/r, przy konsensusie PAP 8,6% r/r.
Za granicą tydzień rozpocznie się od publikacji wrześniowych danych z USA o produkcji przemysłowej. We wtorek Bank Węgier (MNB) podejmie decyzję w sprawie stóp procentowych. Spodziewana jest podwyżka stopy referencyjnej o 15 p.b., do 1,8%. Poza tym w USA opublikowane zostaną wrześniowe dane z rynku nieruchomości – rozpoczęte budowy domów i wydane pozwolenia na budowy. W środę poznamy niemiecką inflację PPI za wrzesień oraz pełne dane o wrześniowej inflacji ze strefy euro. W czwartek ciąg dalszy publikacji z rynku nieruchomości w USA – wrześniowa sprzedaż domów na rynku wtórnym. Do tego dojdzie jak co tydzień odczyt o liczbie zasiłków dla bezrobotnych oraz październikowy indeks koniunktury w przetwórstwie Philly Fed. Najciekawsze dane tygodnia spłyną w piątek. Wtedy to Markit przedstawi wstępne październikowe indeksy PMI dla strefy euro i USA.
Źródło: Alior Bank
Kiedyś musi im ta idylla się skończyć i chyba ten czas nadchodzi. Wszytkim spada a im zawsze rosło cuda na kiju.