Spodziewana dziś podwyżka stóp procentowych może być trochę wyższa niż oczekiwane przez rynek 0,5 pkt proc, uważa senacki kandydat na członka Rady Polityki Pieniężnej (RPP) Ludwik Kotecki.
„Podwyżka – tak, a ile – moim zdaniem, w sytuacji, kiedy prezes mówi o 7-8-proc. inflacji średniorocznie, to ona nas przygotowuje do być może nawet wyższej decyzji niż te 0,5 pkt proc. W związku z tym nie byłbym zaskoczony, gdyby te stopy wzrosły dziś trochę więcej” – powiedział Kotecki podczas posiedzenia senackiej Komisji Budżetu i Finansów Publicznych.
Przypomniał, że pod koniec grudnia prezes Narodowego Banku Polskiego (NBP) Adam Glapiński poinformował, że ze wstępnych prognoz NBP wynika, iż średnioroczna inflacja wyniesie 7,6% w 2022 r.
„Tuż przed końcem roku prezes NBP ogłosił, że jego prognoza inflacji na rok 2022 jest dużo wyższa niż to wcześniej komunikował, co by sugerowało, że jest to rzeczywiście przygotowanie do dzisiejszego posiedzenia RPP, przygotowanie w sensie, że dzisiejsze decyzje dotyczące podwyżki stóp procentowych – bo bardzo bym się zdziwił, gdyby ich nie było – powinny być spójne z tą podniesioną prognozą inflacji, która średniorocznie jest szacowana na 7,6% przez sam NBP” – stwierdził Kotecki.
Kandydaturę Ludwika Koteckiego – oraz Przemysława Litwiniuka – na członków RPP Senat ma rozpatrzyć podczas posiedzenia rozpoczynającego się 11 stycznia 2022 r.
RPP, której posiedzenie odbywa się dziś, podwyższyła stopy procentowe po raz pierwszy w październiku, w tym stopę referencyjną do 0,5% z 0,1%. W listopadzie podwyższyła stopę referencyjną do 1,25%, zaś w grudniu – do 1,75%.
Źródło: ISBnews