SPEK oczekuje dalszego odpływu pracowników ze Wschodu z naszego kraju m.in. do Niemiec, czemu będzie sprzyjać poluzowanie tamtejszych przepisów, dlatego też planuje sprowadzić kilkuset kandydatów do pracy z Azji i Afryki już na początku tego roku i kilkakrotnie więcej w całym 2022 r., podał SPEK. Spółka rozpocznie także budowę sieci własnych hosteli dla pracowników, aby poprawić ich dostępność dla centrów logistycznych i dużych zakładów pracy.
„Zmieniły się kierunki emigracji dla osób poszukujących pracy. Białoruś praktycznie się zamknęła pod tym względem, a napływ pracowników z Ukrainy jest coraz mniejszy. Dodatkowo, w przyszłym roku rynek niemiecki otworzy się mocniej dla osób z Ukrainy, tym samym pogarszając jeszcze bardziej problemy w Polsce. Dlatego w SPEK postawiliśmy na pracowników z Azji i Afryki i tylko na początku roku powinniśmy zakończyć formalności dla kilkuset osób. Procedury jednak jeszcze trwają. W całym roku szacujemy, że ta liczba wzrośnie kilkukrotnie. Z naszych rozmów wynika, że wiele firm planuje dynamiczny wzrost zatrudnienia w 2022 r., próbujemy w jakimś procencie pomóc im znaleźć odpowiednich kandydatów” – powiedział prokurent firmy SPEK Przemysław Hermański, cytowany w komunikacie.
Jego zdaniem, rok 2022 dla wielu firm może okazać się bardzo trudny ze względu na ograniczoną dostępność pracowników na rynku. Trend ten będzie się utrzymywał i rynek pracy będzie musiał zareagować, na co wskazują nie tylko oficjalne dane, ale także plany inwestycyjne wielu firm. Według danych firmy Walter Herz, z kwartału na kwartał powstaje coraz więcej magazynów w kraju. Pod względem zasobów w budowie Polska plasuje się już na drugim miejscu w Europie, a kolejni inwestorzy wchodzą już na rynek. Firmy, aby sprostać zapotrzebowaniu na pracowników będą musiały sięgać po kandydatów z coraz dalszych regionów świata. W przeciwnym razie w wielu miejscach może dojść do paraliżu funkcjonowania wielu centrów logistycznych, czy zakładów produkcyjnych.
„Dla wielu firm działających szerzej na rynku logistycznym czy zakładów produkcyjnych istotny staje się cykl rotacji danego pracownika. W wielu miejscach działy szkoleń praktycznie funkcjonują przez cały rok, co pokazuje jak trudne i kosztowne staje się pozyskanie a potem utrzymanie pracownika na dłużej w firmie. W przypadku naszych pracowników rotacja ta wynosi tylko ok. 5%. Poza tym, otrzymują oni wizy pracownicze na okres 3 lat, a niekiedy nawet na 5 lat i nie muszą tak często ich odnawiać, jak w przypadku pracowników np. z Ukrainy. Poza tym, ze względu na różnice w płacach minimalnych i planowanych poluzowaniach w przepisach w Niemczech w 2022 roku oczekuje się kolejnej dużej fali odpływu pracowników z Ukrainy do naszego zachodniego sąsiada” – powiedział Hermański.
SPEK zwraca uwagę, że po odpowiednim przeszkoleniu pracowników z Afryki czy Azji są oni bardziej zmotywowani i rzadziej zmieniają pracę.
„W przypadku tych pracowników jedną z przeszkód są formalności wizowe i odpowiednie pozwolenia, które często trwają 3-4 miesiące. W takim przypadku istotne jest odpowiednie przygotowanie organizacyjne agencji oraz wstępne przygotowanie kandydatów do pracy i ich zakwaterowanie w Polsce. Z doświadczenia wiemy, że godne warunki bytowania tych osób wpływają na większą ich motywację w pracy. Dlatego ze względu na niemal dramatyczny brak odpowiednich miejsc zakwaterowania planujemy rozpocząć budowy sieci hosteli w pobliżu największych skupisk centrów logistycznych w naszym kraju” – zapowiedział Hermański.
Agencja pośrednictwa pracy SPEK specjalizuje się w pozyskiwaniu i wdrożeniu pracowników nie tylko z Ukrainy, Białorusi czy Rosji, ale również z Azji i Afryki – zwłaszcza z Wietnamu, Etiopii, Kongo, Egiptu, Indii, Nepalu, Uzbekistanu czy Kazachstanu.
Źródło: ISBnews