W bieżącym tygodniu w centrum uwagi znajdzie się publikacja stopy bezrobocia w Polsce oraz posiedzenie FOMC, uważają ekonomiści Banku Ochrony Środowiska (BOŚ).
„Oczekujemy, że podczas styczniowego posiedzenia FOMC utrzyma bez zmian stopy procentowe (na poziomie 0,00% – 0,25% dla stopy funduszy federalnych). Zakładamy, że w komunikacie oraz podczas konferencji prasowej prezesa Fed zostaną uwzględnione zmiany spójne z opcją podwyżki stóp procentowych już na kolejnym posiedzeniu FOMC w połowie marca. Biorąc pod uwagę zapisy stenogramów z posiedzenia grudniowego FOMC, wypowiedzi prezesa Fed z tygodni minionych oraz publikacje danych makroekonomicznych (głównie solidne dane z rynku pracy oraz wyższe odczyty inflacji) oczekujemy dalszego zaostrzenia stanowiska komitetu. Nie oczekujemy natomiast silnego zaostrzenia tej retoryki, implikującego np. szybkie tempo podwyżek stóp procentowych” – czytamy w raporcie tygodniowym banku.
Ekonomiści oczekują, że w grudniu stopa bezrobocia rejestrowanego utrzymała się na listopadowym poziomie 5,5%.
„W grudniu lekko negatywnie na poziom stopy bezrobocia powinny wpływać efekty sezonowe (spadek zatrudnienia w części sektorów w chłodniejszej części roku), niemniej przy utrzymującej się solidnej sytuacji cyklicznej na rynku pracy oczekujemy neutralizowania tych negatywnych efektów sezonowych” – czytamy dalej.
Zdaniem ekonomistów BOŚ Banku, krajowy rynek finansowy będzie oczekiwał również na ewentualne sygnały z Rady Polityki Pieniężnej na temat ścieżki i skali dalszego zacieśniania monetarnego.
„Z początkiem tygodnia doszło natomiast do gwałtownego wzrostu rentowności krajowego długu, które co do skali przewyższyły tygodniowe spadki, rentowność 2-letniej obligacji wzrosła o 25 pkt. baz. do 3,15%, z kolei rentowność 10-letnich papierów wzrosła do ponad 3,9%. Ten ruch wywołała piątkowa lakoniczna wypowiedź prezesa NBP Adama Glapińskiego, który w wypowiedzi dla agencji Bloomberg powiedział, że stopy procentowe w Polsce powinny wzrosnąć mocniej niż obecnie oczekuje rynek, biorąc pod uwagę ostatnie dane makroekonomiczne oraz, że będzie przekonywać RPP do wydłużenia cyklu podwyżek stóp w bieżącym roku” – czytamy dalej.
Analitycy banku wskazują, że nie można całkowicie wykluczyć większej niż 50 pb skali podwyżki stóp na posiedzeniu w lutym, lecz „w warunkach oczekiwanej kontynuacji bardzo dynamicznego wzrostu zachorowań w Polsce i wzrostu niepewności dot. krótkoterminowej aktywności gospodarczej (skala ograniczania mobilności społecznej) Rada nie zdecyduje się na podwyżkę większą niż 50 pkt. baz”.
Źródło: ISBnews