Producenci i importerzy opon w Polsce odnotowali wzrosty sprzedaży na rynek we wszystkich segmentach opon w 2021 roku, wynika z danych Polskiego Związku Przemysłu Oponiarskiego (PZPO). Opony do samochodów osobowych odnotowały wzrost o 27%, SUV – o 41%, ciężarowych – o 14%, dostawczych – o 44%, rolniczych – o 31%, motocyklowych – o 0,3%, a przemysłowych – o 11%. Wzrosty widać też w większości segmentów na rynkach europejskich.
Udział opon premium ponownie wzrósł o 1 pkt proc. w klasie opon do samochodów osobowych, SUV i dostawczych, o 2 pkt proc. w klasie opon ciężarowych. Spadł natomiast udział opon budżetowych w rynku. W 2021 roku o ponad 40% rosła sprzedaż opon zimowych i całorocznych, a letnich – o prawie 15%, podano.
W IV kwartale 2021 roku zanotowano jeszcze większe wzrosty: w segmencie opon osobowych – o 44%, SUV – o 37%, dostawczych – o 65%, ciężarowych – o 3%, rolniczych – o 1%, motocyklowych – o 12,4%, a przemysłowych – o 18%.
„Ostatni rok był dla producentów i importerów rekordowy. Popyt na opony wszystkich segmentów przewyższył nawet dane z 2019 roku. Mimo trudności na rynku pierwszego montażu – spowodowanych problemami z produkcją aut, rynek wtórny z nawiązką te problemy zrekompensował. Większa o ponad 7% liczba rejestracji aut przełożyła się także na rynek opon. Na to także nałożył się trudny rok 2020, po którym rynek musiał się odbudować. Wszystkie fabryki w Polsce i Europie pracowały pełną mocą, żeby odpowiedzieć na zapotrzebowanie rynku. Co ważne, bardzo dobrze sprzedawały się opony klasy premium – zarówno w segmencie aut osobowych, jak i ciężarowych. To bardzo ważne elementy nie tylko dla ekonomiki jazdy, długości eksploatacji opon, ale przede wszystkim dla bezpieczeństwa na drodze. W segmencie opon ciężarowych opony premium są wybierane najczęściej i mają już 42% udziału w rynku. To pokazuje trend, którym będą podążać pozostałe segmenty – w kategorii opon do samochodów osobowych, dostawczych i SUV opony premium osiągnęły 30% udział w rynku i cały czas widać tu wzrosty” – powiedział prezes PZPO Radosław Bółkowski, cytowany w komunikacie.
„W IV kwartale sprzedaż opon do samochodów osobowych, SUV i dostawczych przebiła wszelkie oczekiwania. Tak duże wzrosty nie były już dawno notowane. Ale w całym roku na uwagę zasługują też wyniki w segmencie opon rolniczych. To bardzo ważna kategoria i cieszymy się, że opony stały się równie ważnym elementem, jak sama maszyna do pracy w polu. Widzimy też, że kierowcy coraz więcej uwagi przykładają do opon z homologacją zimową. Na pewno zima w ubiegłym roku miała na to wpływ. Opony całoroczne stanowią obecnie 17% rynku i ich dynamika wzrostu nieco wyhamowała – co również jest skutkiem ostrej zimy w sezonie 2020/2021. Z kolei opony zimowe stanowią 47% rynku i ich dynamika wzrostu była 40-proc.” – dodał dyrektor generalny PZPO Piotr Sarnecki.
Rok 2021 był pozytywny i przyniósł ożywienie dla branży oponiarskiej w Europie. Sam segment opon do samochodów osobowych odnotował spadek o -8%, głównie w związku z niedoborem chipów. Segment opon ciężarowych odnotował znaczący wzrost – o 25%. Silny popyt był widoczny w segmentach opon całorocznych (wzrost o 35%) i zimowych (wzrost o 9%). Wzrosła też sprzedaż opon do samochodów ciężarowych i motocykli odpowiednio – o 12% i o 14%, podkreślono.
„Pomimo bardzo wymagającego otoczenia producenci opon stoją przed wieloma możliwościami. Branża szybko się rozwija w odpowiedzi na nowe osiągnięcia w technologii pojazdów, mobilność i polityki regulacyjne. W 2021 roku sprzedaż opon była odporna na pandemię i mamy nadzieję, że ten pozytywny trend potwierdzi się w 2022 roku, co pozwoli na powrót do wolumenów z 2019 roku” – zakończyła sekretarz generalna Europejskiego Związku Producentów Opon i Gumy (ETRMA) Fazilet Cinaralp.
Źródło: ISBnews
Dobre opony to podstawa bezpieczeństwa na drodze. Ale tak czy inaczej trzeba zrobić geometrię bo bez tego same opony nie są wiele warte. Znalezienie warsztatu który jest w tym dobry to teraz prosta sprawa sam korzystam z usług profesjonalistów i nie mam problemow z autem.