Małe i średnie firmy tolerują opóźnienia w zapłacie od kontrahentów, 88% zwleka co najmniej kilka dni, zanim upomni się o zaległe płatności, wynika z badania „Etyka płatnicza przedsiębiorców”, zrealizowanego przez TGM Research z inicjatywy firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso.
„Rzadkością w rodzimych firmach jest upominanie się o płatność od razu po terminie wskazanym na fakturze. Robi tak tylko 12% mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. A każdy dzień bez tych środków to dla nich realna strata. Muszą przecież pokrywać bieżące koszty działalności, płacić pensje i podatki. Nigdy nie mogą być też do końca pewne, czy kontrahent w ogóle ureguluje należność” – powiedział prezes Kaczmarski Inkasso Jakub Kostecki, cytowany w komunikacie.
Z badania wynika, że 71% ma wysoki poziom tolerancji na opóźnienia i nie reaguje od razu na przekroczenie terminu płatności przez kontrahenta. 17% czeka z monitowaniem kilka dni. Natomiast w co 2. firmie standardem jest kilkunastodniowa zwłoka. Co 5. przedsiębiorca nie reaguje na brak płatności nawet przez kilkanaście tygodni.
Mniej niż połowa (39%) przedsiębiorców z tego sektora sądzi, że ich kontrahenci są zdyscyplinowani w terminowym opłacaniu faktur. 1/3 nie potrafi ustosunkować się do tej kwestii. Pozostali (29%) nie mają złudzeń i twierdzą, że płatności na czas nie są mocną stroną polskiego biznesu, wskazano w materiale.
Największą tolerancją wobec nieuregulowanych faktur wykazują się przedstawiciele branż produkcyjnej, budownictwa i transportu. W pierwszej z nich 40% przedsiębiorstw upomina się o należność dopiero po kilku tygodniach. Co 3. firma budowlana z sektora MŚP przyznaje, że daje taki właśnie „kredyt zaufania” swoim kontrahentom. Z kolei w transporcie tolerancja na spóźnienia jest mniejsza, ale żaden z przedsiębiorców nie upomina się o przelew od razu po upływie terminu na fakturze. Co 5. monituje po kilku dniach. Najmniejszą akceptacją zaległości wykazuje się branża usługowa, a zaraz po niej handlowa, podano także.
W badaniu przedsiębiorcy zostali również poproszeni o wskazanie konkretnego terminu, w którym wypada zapytać o nieuregulowaną przez kontrahenta fakturę. 6 na 10 z nich uważa, że czas ten nie powinien przekraczać 7 dni. Niemal co 4. sądzi, że optymalny jest okres od 8 do 14 dni. 12% przedstawicieli MŚP wskazało na przedział od 15 do 30 dni. Natomiast 5% było zdania, że ponaglać można dopiero po upływie miesiąca.
Badanie „Etyka płatnicza przedsiębiorców”, zostało przeprowadzone przez TGM Research na zlecenie firmy windykacyjnej Kaczmarski Inkasso w III kwartale 2023 r. metodą CAWI na reprezentatywnej grupie 431 mikro-, małych i średnich firmach, wystawiających faktury z odroczonym terminem płatności.
Źródło: ISBnews