9 na 10 firm spożywczych odnotowało wzrost kosztów na przestrzeni minionych 12 miesięcy, w tym dla 7 z 10 wzrost ten był „wyraźny” lub „bardzo wyraźny”, wynika z badania przeprowadzonego przez Food Research Institute (FRI) wśród menedżerów z branży przetwórstwa żywności. FRI ocenia, że również w tym roku branża będzie musiała sobie radzić z rosnącymi kosztami.
„Najważniejszą przyczyną był ogólny wzrost kosztów produkcji, który dotyczył całego przemysłu. Drugą istotną sprawą były wydatki na zachowanie ścisłego reżimu sanitarnego w sytuacji pandemii, co w branży przetwórstwa żywności musiało być i jest kluczowym wymogiem dla produkcji” – powiedział general manager Instytutu Dariusz Chołost, cytowany w komunikacie.
W ramach pracy nad Indeksem nastrojów branży spożywczej Food Research Institute poprosił menedżerów m.in. o ocenę zmian kosztów, przychodów oraz opłacalności produkcji w ich przedsiębiorstwach w porównaniu z lutym 2020 r. Koszty wzrosły: „nieznacznie” w 10% firm, „wyraźnie” w 48% firm oraz „bardzo wyraźnie” w 22%. W 10% się nie zmieniły. Nie było przedsiębiorstw, w których koszty by spadły.
Badanie opinii do lutowego Indeksu FRI było prowadzone dopiero po miesiącu funkcjonowania podatku cukrowego oraz wyższej płacy minimalnej i stawki godzinowej płacy minimalnej, stąd wpływ tych czynników będzie widoczny lepiej w kolejnej fali badania, dodano.
Oceny dotyczące przychodów i opłacalności produkcji, jak również spływające dane makroekonomiczne, poprawiają jednak nastroje w branży.
„Z badania FRI wynika, że na przestrzeni ostatnich 12 miesięcy rosły także przychody firm spożywczych. Aż 36% zapytanych menedżerów wskazało na wzrost przychodów w ujęciu rok do roku. W 43% firm przychody były porównywalne. Na niższe przychody wskazało jedynie 21% zapytanych menedżerów. Opłacalność produkcji była niższa niż rok temu w 30% firm a poprawiła się w 37% firm. W 33% firm pozostała na mniej więcej tym samym poziomie” – czytamy dalej.
Ocenom menedżerów towarzyszą dobre informacje z rynku. Z danych GUS wynika, że wzrost wyniku finansowego ze sprzedaży w branży produkcji żywności i napojów w okresie I-III kw. 2020 r. w relacji do tego samego okresu rok wcześniej sięgnął 14%. Z kolei wstępne dane za 2020 r. pokazują rekordowy wynik eksportu na poziomie 34 mld zł, przypomina FRI.
„To wszystko sprawia, że nastroje w branży są coraz lepsze. Indeks FRI, odzwierciedlający nastawienie menedżerów, wzrósł między listopadem 2020 r. a lutym b.r. o 3 pkt., do wartości 56,2 pkt. To drugi kwartał, gdy Indeks rośnie. Ostrożnego optymizmu jest w branży coraz więcej” – wskazał Chołost.
Ekspert Food Research Institute wskazuje, że również w tym roku branża będzie musiała sobie radzić z rosnącymi kosztami. Coraz droższe są surowce do produkcji żywności. Sporo kosztów, szczególności w branży mięsnej, nadal będzie wynikać z konieczności dostosowania produkcji do wymogów środowiskowych. Na branżę napojów mocno wpłynie podatek cukrowy.
„Najlepiej z presją kosztową dają sobie radę producenci, którzy sprzedają dużo za granicę. Przykładem jest branża mleczarska, gdzie można mówić o względnej stabilizacji kosztów oraz stosunkowo dużych szansach na utrzymanie wysokich marż” – zakończył Chołost.
Food Research Institute to polski instytut badawczy, który specjalizuje się w analizach rynku rolno-spożywczego.
Źródło: ISBnews