Zarząd Aplisensu ocenia, że w 2021 r. może być „większa skłonność” do dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami niż w br., gdy dywidenda wyniosła 0,25 zł na akcję, poinformował prezes Adam Żurawski.
„Dywidenda w 2020 roku była relatywnie niska, niższa niż w latach poprzednich. Wynikało to prawdopodobnie z obawy o sytuację gospodarczą. W związku z tym postanowiliśmy z akcjonariuszami, żeby to było 25 groszy na akcję. Przypuszczam, że jak będziemy podejmować decyzję na wiosnę przyszłego roku, sytuacja się już ustabilizuje i w związku z tym będzie większa skłonność do przekazywania inwestorom środków w postaci dywidendy” – powiedział Żurawski podczas wideokonferencji.
Zastrzegł jednak, że wiele będzie zależeć od sytuacji gospodarczej na świecie.
„Jeśli chodzi o skup akcji, prawdopodobnie będziemy skupowali akcje w ramach realizacji programu motywacyjnego i przy okazji będziemy analizowali, czy skupić akcje celem umorzenia. Jest jeszcze przedwcześnie, żeby o tym rozmawiać” – dodał prezes, pytamy o możliwość skupu akcji.
W I-III kw. 2020 r. spółka miała 10,64 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w porównaniu z 11,68 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach ze sprzedaży w wysokości 81,53 mln zł w porównaniu z 87,68 mln zł rok wcześniej. W ujęciu jednostkowym zysk netto w I-III kw. 2020 r. wyniósł 9,99 mln zł wobec 10,82 mln zł zysku rok wcześniej.
Aplisens jest producentem i dostawcą rozwiązań w zakresie aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki. Oferuje szeroką gamę urządzeń do pomiaru, regulacji i przetwarzania ciśnienia, wykorzystywanych w wielu gałęziach przemysłu od energetyki po przemysł chemiczny, rafineryjny, farmaceutyczny czy spożywczy. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2008 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 118,5 mln zł w 2019 r.
Źródło: ISBnews