Elektrotim liczy na lepsze wyniki finansowe w 2023 r. niż w 2022 r. i utrzymanie wysokich marż brutto w II poł. br., a także na wzrost portfela zamówień w kolejnych latach, poinformowali przedstawiciele spółki.
„Widzimy potencjał do dalszej poprawy wyników w II pólroczu, które będzie lepsze niż I półr., a wyniki w całym 2023 będą lepsze niż w 2022 r. Zarząd patrzy z optymizmem na II półrocze. Jesteśmy w końcówce III kwartału i, naszym zdaniem, nawet cykl wyborczy nie przełoży się na korektę tych ocen, a pracujemy nad uzupełnieniem portfela na II półrocze, na 2024 rok i budowaniem portfela na cały 2025 r. […] Druga rzecz, o którą dbamy to lata kolejne, a ten cykl 18-miesięczny powoduje, że jeśli chodzi o najbliższe 3-4 kwartały, to spółka jest w pełni przygotowana od strony backlogu i możliwości realizacyjnych” – powiedział prezes Artur Więznowski podczas telekonferencji.
„Oceniamy, że potencjał wzrostu jest zbudowany w naszym kontrakcie i jest potencjał utrzymania wysokich marż z I półrocza 2023 r.” – dodał pytany czy jest potencjał utrzymania wysokich marż brutto w II półr. Zaznaczył, że zarząd chce opierać dalszy wzrost na wszystkich pięciu pionach działalności.
Pytany o poziom backlogu na koniec 2024 roku prezes odpowiedział, że nadal jest perspektywa wzrostu.
„Z tymi potencjałami, jakie daje daje energetyka jądrowa, odbudowa Ukrainy i to, co się dzieje na rynku polskim, zarząd ma apetyt na dalszy wzrost, ale to nie będzie [obecny backlog] razy trzy i żeby z 600 mln zł zrobić 1,8 mld zł backlogu, natomiast ten potencjał wzrostu chcemy wykorzystywać. Z drugiej strony, luka wyborcza może spowodować, że przez jesień czy dwa kwartały wzrostów backlogu państwo nie zobaczycie. Jednak uważamy, że rok 2024 i kolejne lata powinny przynieść kolejne wzrosty” – powiedział prezes.
„Zachowana zostanie formuła sezonowości, a I półrocze 2024 r. postrzegamy jako zabezpieczone produkcyjne, a mamy też zlecenia, które dotyczą 2025 r.” – dodał.
Członek zarządu Dariusz Kozikowski podtrzymał zaś, że zarząd dokonuje przeglądu opcji strategicznych i spółka Zeus jest aktywem przeznaczonym do sprzedaży, natomiast jeśli chodzi o spółkę Ostoya Data System, to zarząd zamierza poprawiać synergie i uzyskiwać jeszcze lepsze efekty na realizowanych projektach.
Prezes dodał, że spółka Zeus jest elementem procesu naprawczego i procesu poszukiwania inwestora, ale zarząd jest zobowiązany do poufności i dlatego nie będzie ujawniał więcej szczegółów.
Elektrotim specjalizuje się w wykonawstwie instalacji elektrycznych i systemów automatyki dla budownictwa i przemysłu. Spółka jest notowana na GPW od 2007 r. W 2022 r. miał 505,6 mln zł skonsolidowanych przychodów.
Źródło: ISBnews