GreenWay Polska chce utrzymać pozycję lidera wśród polskich operatorów ogólnodostępnych stacji ładowania samochodów elektrycznych, poinformował ISBnews prezes Rafał Czyżewski.
„Fakt bycia liderem rynkowym ma dla nas duże znaczenie. Łatwiej jest dzięki temu konkurować na rynku, pozyskiwać nowe lokalizacje i partnerów biznesowych, dlatego będziemy chcieli utrzymywać tę pozycję najdłużej jak się da” – powiedział Czyżewski w rozmowie z ISBnews.
GreenWay Polska z liczbą 358 ogólnodostępnych stacji w Polsce kontroluje obecnie kilkanaście procent udziałów w krajowym rynku. Z danych Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) wynika, że w pierwszej dziesiątce znajdują się również PKN Orlen, Tauron, PGE, EV+, innogy, Revnet czy GO+EAuto.
„Spodziewam się, że dzięki programowi dopłat do budowy infrastruktury ładowania (zainaugurowanemu przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – red.), pod koniec 2023 roku i szczególnie w 2024 roku, tempo budowy publicznych stacji ładowania w Polsce znacząco przyspieszy. Na pewno aktywny będzie PKN Orlen, który postrzegamy jako naszego głównego konkurenta, uaktywnią się również międzynarodowe koncerny paliwowe, które od lat rozwijają elektromobilność w innych krajach europejskich, ale z pewnością pojawią się też zupełnie nowi, prywatni gracze” – dodał prezes.
W jego ocenie, dziś konkurencja na polskim rynku stacji ładowania pojazdów elektrycznych jest stosunkowo niewielka, w porównaniu chociażby do Słowacji, gdzie GreenWay również prowadzi działalność, ale to się będzie bardzo szybko zmieniać.
„Między innymi dlatego mocno rozwijamy sprzedaż ładowarek do klientów zewnętrznych, które następnie w większości włączamy do sieci GreenWay, choć nie zawsze ogólnodostępnej” – podsumował.
GreenWay Polska zarządza największą w Polsce ogólnodostępną siecią stacji szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych. Ładowarki GreenWay znajdują się także na Słowacji. Obecnie w sieci spółki w Polsce znajduje się ponad 350 stacji ładowania.
Źródło: ISBnews