Grupa Lotos sprowadziła 125 tysięcy ton nigeryjskiej ropy Forcados. To pierwsza dostawa tej ropy w historii firmy, podała spółka. Po czterech miesiącach 2021 r. udział ropy innej niż rosyjska w przerobie gdańskiej rafinerii wynosi 20%.
Forcados jest ropą parafinowo-naftenową. Charakteryzuje się średnią gęstością, niską zawartością siarki, azotu, metali i asfaltenów. Jest bogata we frakcje napędowe, a uboga w pozostałość próżniową. Dzięki temu będzie można z niej wyprodukować więcej produktów wysokomarżowych, podkreślono w komunikacie.
Surowiec jest w pełni mieszalny z większością przerabianych przez rafinerię Lotosu rop naftowych, w tym z rosyjską ropą Rebco. Dobra kompatybilność ropy Forcados jest sporym atutem w logistyce wewnętrznej. Można ją składować i przerabiać bez ryzyka z pozostałymi gatunkami ropy naftowej, które znajdują się w zbiornikach, zaznaczono.
„Dywersyfikacja dostaw jest dziś niezwykle ważna. Pozwala zapewnić stabilność i ciągłość dostaw ropy do naszej rafinerii. Pozyskanie ropy z Afryki to dowód na to, że nawiązujemy i kontynuujemy relacje handlowe z dostawcami z różnych kontynentów. Rafineria Lotosu jako nowoczesny zakład jest w stanie przerabiać szeroką gamę gatunków rop. Widać więc, że nasz zakład jest elastyczny i stale się rozwija” – powiedziała prezes Grupy Lotos Zofia Paryła, cytowana w komunikacie.
Obecnie rafineria w Gdańsku magazynuje i przerabia 13 gatunków rop innych niż rosyjska ropa Rebco. Ich udział w zakupach od stycznia do końca kwietnia 2021 r. to blisko 20%, podsumowano.
Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. Jej skonsolidowane przychody wyniosły 20,9 mld zł w 2020 r.
Źródło: ISBnews